Co z Polakami, których nie będzie stać na auta "ekologiczne"? Poseł ma pomysł

Co z Polakami, których nie będzie stać na auta "ekologiczne"? Poseł ma pomysł

Dodano: 
Katarzyna Lubnauer, KO
Katarzyna Lubnauer, KO Źródło:PAP / Marcin Gadomski
Katarzyna Lubnauer z Koalicji Obywatelskiej proponuje zniżki podatkowe dla Polaków, których nie będzie stać na wymuszane przez UE auta "ekologiczne"

Poseł była gościem Beaty Lubeckiej w Radio ZET. W serii pytań od widzów prowadząca zadała następujące pytanie: Co Pani myśli o zakazie wjazdu do miast starszych aut spalinowych? Czy jest to troska o klimat, czy może jednak pierwszy krok do tego, żeby pozbawić najbiedniejszych obywateli prawa do posiadania własnego auta?

Auta ekologiczne. Lubnauer: Zniżki podatkowe

– Przede wszystkim powinniśmy doprowadzić do sytuacji, w której są odpowiednie zniżki podatkowe. Takie, żeby ułatwiały zakup jak najbardziej ekologicznych samochodów – powiedziała Lubnauer, dodając, że pomiędzy autami elektrycznymi a spalinowymi są jeszcze inne rodzaje np. samochody hybrydowe.

– Pożyjemy, zobaczymy. Problem polega na tym, że do tego musi być przygotowana cała infrastruktura, muszą być tanie samochody, które mogą obywatele kupować. Bo nie może być tak, że w ogóle nastąpi wykluczenie komunikacyjne wszystkich ludzi, których nie stać na samochód taki, jak stoi w wymaganiach – oznajmiła poseł KO.

– Ale jednocześnie nie chcemy się wszyscy truć – dodała. Jej zdaniem 35 z 50 najbardziej zanieczyszczonych miast na terenie Unii Europejskiej, leży w Polsce.

twitter

Tempo 30 i Strefa Czystego Transportu w Warszawie

Warszawski ratusz planuje, by w prawie całym mieście wprowadzić ograniczenie prędkości do 30 km/h. Chodzi o postulat ustanowienia stref o nazwie Tempo 30. Miałyby obowiązywać na drogach dojazdowych, na których maksymalna prędkość wynosiłaby 30 km/h. Docelowo strefy Tempo 30 mają objąć swym zasięgiem około 60 procent ulic i 90 procent całej powierzchni stolicy.

Jednocześnie Warszawa wprowadza Strefę Czystego Transportu. To zielona rewolucja, która zakłada promocję samochodów elektrycznych, carsharingu oraz komunikacji miejskiej. Działania władz stolicy boleśnie odczują właściciele tradycyjnych samochodów spalinowych.

"Od lipca 2024 r. samochody benzynowe wyprodukowane przed 1997 rokiem i auta z silnikiem diesla wyprodukowane przed 2006 roku nie będą mogły wjechać do SCT w Warszawie. W 2026, 2028 i 2030 r. normy jeszcze bardziej się zaostrzą. Według analiz ratusza w pierwszym etapie nowe przepisy dotkną około 2% pojazdów, w kolejnych 27, 55 i 74% aut" – opisuje sprawę Piotr Maciążek z portalu strefainwestorow.pl.

Czytaj też:
Szef Mazdy o unijnych zakazach: Hańba! To nie zadanie polityków
Czytaj też:
Protest Konfederacji. Bosak: Rząd prowadzi inną politykę, niż przedstawia społeczeństwu

Źródło: Radio ZET / Twitter
Czytaj także