Jednogłośną decyzją sygnatariuszy paktu Małgorzata Zych straciła rekomendację w wyborach do Senatu – podał portal Interia. "Małgorzata Zych nie będzie kandydatką w wyborach do Senatu ze strony żadnego z ugrupowań tworzących Pakt Senacki" – przekazał jeden z polityków opozycji. Informację tę potwierdził też rzecznik PSL Miłosz Motyka.
– Po dokładnym przeanalizowaniu poglądów pani Małgorzaty Zych, pomimo wydanego wcześniej oświadczenia, doszliśmy do wniosku, że jej kandydowanie przyniesie więcej strat niż zysków. Obawialiśmy się, że po rejestracji kandydatka zacznie mówić to, co naprawdę myśli. W prywatnych rozmowach nie odżegnywała się od swoich poglądów – swojego informatora z PSL cytuje też Onet.
Obecnie nie wiadomo, kto zastąpi Małgorzatę Zych w okręgu nr 54 (Stalowa Wola) na Podkarpaciu. Co ciekawe, jeszcze w czwartek kandydatury Zych bronił wicemarszałek Sejmu z PSL, Piotr Zgorzelski.
Kontrowersyjna kandydatka
Małgorzata Zych wystartowała w poprzednich wyborach parlamentarnych z ramienia Konfederacji, współpracowała z Grzegorzem Braunem i protestowała przeciwko "ukrainizacji Polski". Z kolei Unię Europejską nazywała "eurokołchozem". Sprzeciwiała się odznaczeniu prezydenta Ukrainy Orderem Orła Białego. Określiła Ukrainę jako państwo "neobanderowskie".
Zych próbowała się bronić. Wydała oświadczenie, w którym nazwała prezydenta Rosji Władimira Putina "zbrodniarzem wojennym". Zapewniła też, że jednoznacznie potępia "brutalną agresję Rosji na Ukrainę".
Kandydaturę Zych miał zaproponować – po decyzji lokalnych struktur PSL – wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski, donosi WP.
Miłosz Motyka z PSL pytany o tę sytuację mówił, że z list KO startuje Michał Kołodziejczak, który w przeszłości był związany z PiS. – Każdy ma jakąś przeszłość polityczną – przekonywał jeszcze niedawno.
Czytaj też:
Kukiz: Chciałbym zniesienia immunitetu posłów i senatorówCzytaj też:
Szafarowicz wystartuje z Warszawy? Nowe doniesienia