Negocjacje ws. utworzenia rządu bloku partii chadeckich CDU/CSU, FDP i Zielonych pod kierownictwem kanclerz Angeli Merkel trwały od blisko miesiąca. Minionej nocy zakończyły się jednak fiaskiem. Jak podkreślił Christian Linder z FDP, uczestnicy rozmów nie znaleźli podstawy zaufania ani wspólnej idei modernizacji kraju.
– Po tygodniach jest teraz papier z niezliczonymi sprzecznościami, otwartymi pytaniami i sprzecznymi celami – podkreślił przewodniczący FDP. Jak dodał, tam, udało się osiągnąć porozumienie, jest to okupione znacznymi środkami z kieszeni podatnika.
Rozczarowania z powodu fiaska rozmów nie kryje niemiecka kanclerz. Angela Merkel komentując decyzje FDP powiedziała, że zrobi wszystko co w jej mocy, aby Niemcy były dobrze zarządzane w tych trudnych tygodniach. Jak poinformowała, skontaktuje się w tej sprawie z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, aby wspólnie zastanowić się "co dalej".