Frasyniuk ostrzega: Kaczyński władzy nie odda

Frasyniuk ostrzega: Kaczyński władzy nie odda

Dodano: 
Władysław Frasyniuk
Władysław Frasyniuk Źródło: PAP / Adam Warżawa
Jak Kaczyński będzie pierwszy, to władzy nie odda. Żeby nie było cienia wątpliwości – tak o niedzielnych wyborach mówi Władysław Frasyniuk.

Za dwa dni, w niedzielę 15 października, odbędą się wybory parlamentarne. Tego dnia będzie także można wziąć udział w ogólnopolskim referendum, dot. m.in. migracji oraz wieku emerytalnego.

Gen. Piotr Pytel, były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego, przekonuje w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", że w wojsku "wszyscy liczą się" z tym, że PiS po przegranych wyborach wyprowadzi wojsko na ulice, byle tylko nie oddać władzy. Jego zdaniem właśnie dlatego część wojskowych podała się w ostatnich dniach do dymisji.

"Kaczyński nie odda władzy"

Również Władysław Frasyniuk przekonuje, że jeżeli partia Jarosława Kaczyńskiego przegra wybory, to przekazanie władzy nie odbędzie się w sposób pokojowy. "Zgadzam się z Donaldem Tuskiem, który mówi, że referendum nie ma żadnego znaczenia. Brakuje mi poczucia humoru, żeby to obśmiać. Uważam, że zagrożenie jest gdzie indziej. Nie po stronie Kaczyńskiego, tylko raczej po stronie naszych komentatorów, którzy mówią, że to bez znaczenia, kto będzie pierwszy. Ważne, żebyśmy mieli większość. Otóż uważam, że to bardzo niebezpieczne głosy, świadczące o dużej naiwności i braku kwalifikacji politycznych. Jak Kaczyński będzie pierwszy, to władzy nie odda. Żeby nie było cienia wątpliwości" – twierdzi opozycjonista z okresu PRL.

W rozmowie z Onetem mówi, że "Jarosław Kaczyński władzy oddać nie może". "Nie może oddać jej także kilkadziesiąt tysięcy funkcjonariuszy PiS-u, którzy zdobyli gigantyczne fortuny i muszą mieć czas, żeby wytransferować te pieniądze na Dominikanę i przeprowadzić tam swoje rodziny. Mówiąc zupełnie poważnie: nie ma takiej możliwości, żeby Kaczyński tę władzę oddał" – ostrzega Frasyniuk.

"Mówienie o trzech krokach konstytucyjnych to jest uleganie temu, co mówi Beata Szydło. No co ci szkodzi, no co ci szkodzi? Raz jeszcze złamiemy konstytucję, raz jeszcze złamiemy zasady. Wiara w to, że prezydent jest strażnikiem jakichkolwiek zasad, jest wiarą naiwną. Po ośmiu latach wiemy, że to jest figura, słaby człowiek" – dodaje.

Czytaj też:
Spot PiS na ostatniej prostej. "Polska miała rację. Ty też masz rację"

Źródło: Onet.pl
Czytaj także