Badania przeprowadzono łącznie w 13 krajach Unii Europejskiej na 6750 czarnoskórych osobach. 45 proc. ankietowanych zadeklarowało, że doświadczyło dyskryminacji.
Badanie przeprowadzono w tym w Austrii, Belgii, Danii, Finlandii, Francji, Niemczech, Irlandii, Włoszech, Luksemburgu, Polsce, Portugalii, Hiszpanii i Szwecji.
Z raportu wynika, że problem rasizmu znacznie się nasilił w porównaniu z poprzednim badaniem z 2018 roku. Wówczas średni odsetek dyskryminowanych Europejczyków wyniósł 39 proc.
Dyrektor FRA Michael O'Flaherty stwierdził, że wzrost rasizmu jest "szokujący". Jednocześnie zwrócił się do państw członkowskich UE z apelem, by zagwarantować "osobom pochodzenia afrykańskiego możliwość korzystania ze swoich praw - bez rasizmu i dyskryminacji".
Niemcy najbardziej rasistowskim krajem UE
Co ciekawe najbardziej rasistowskie kraje Unii Europejskiej to Austria oraz Niemcy. W pierwszym z nich aż 67 proc. uczestników badania twierdzi, że było dyskryminowanych. W drugim kraju ten odsetek wynosi 65 proc.
Jak jednak się prezentuje Polska na tym tle? Okazuje się, że nasz kraj ma najmniejszy odsetek dyskryminacji w Europie. W Polsce jedynie 19 proc. uczestników badania zadeklarowało, że było dyskryminowanych.
Rasizm w Europie
Tak się prezentują pełne wyniku sondażu:
Austria - 67
Niemcy - 65
Finlandia - 57
Dania - 47
Luksemburg - 44
Belgia - 44
Irlandia - 44
Włochy - 33
Francja - 29
Hiszpania - 24
Szwecja - 21
Polska - 19
Portugalia - 17
"Powiedzmy to jeszcze raz: dla rasizmu nie ma miejsca w Europie. Konfrontacja z prawdziwą skalą rasizmu jest zarówno szokująca, jak i wstydliwa. Odkrycia te powinny być sygnałem do działania w sprawie równości i włączenia ludzi pochodzenia afrykańskiego" - napisał O'Flaherty w przedmowie do raportu.
Czytaj też:
Nasila się narracja proimigracyjna. Tornielli: Papież o gościnności wobec przybyszów