PŁYWANIE W KISIELU | Idzie nowe – tyle że stare. Konkretnie mam na myśli nowe ministerstwa.
Jednym z nim ma być ministerstwo do spraw równości – po to, żeby było czym obdzielić feministkę Katarzynę Kotulę. Bo feministki też trzeba czymś w rządzie nowego-starego premiera obdzielić, a trudno powierzyć im poważny resort.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.