BOGATEMU WSTYD
Prezenterka telewizyjna Dorota Szelągowska podzieliła się głębokimi przemyśleniami na temat wstydu, a dokładniej tego, że jest on czymś niepożądanym. "Mam taką jedną torebkę. Była droga. Nie tylko wstyd powiedzieć, ile kosztowała, ale wstyd ją nosić. Nie, że jest brzydka. Piękna, klasyczna, elegancka, ale taka, że i do dżinsów…. A mi wstyd" – opisuje na łamach ulubionej gazety wielkomiejskich Polek, czyli "Wysokich Obcasów". "Wstyd mi też, że mi wstyd. Mam poczucie, że nie spełniam niczyich oczekiwań, a szczególnie swoich. Można się w tym pogubić, zupełnie jak w zdaniu: "Zjedz obiadek, bo dzieci w Afryce głodują". Wiele lat zajęło mi zrozumienie zależności, a właściwie jej braku, w zdaniu, które powtarzała jedna z moich ciotek. "Ja mam obiadek i jak go nie zjem, to ktoś umrze" – myślałam.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.