Sam Joseph jest bardzo zadowolony z pozytywnego przyjęcia jego udziału w kampanii. Jak mówi, cieszy się, że może pochwalić się tym, że ludzie chcą sobie zrobić z nim zdjęcie. Jak chłopiec wspomina sesję zdjęciową do kampanii? – River Island sprawiło, że było to dla mnie wygodne i bardzo mi się to podobało. Próbowałem nakłonić wszystkich do tańca do muzyki. Dobrze jest być w stanie bronić niepełnosprawności.
Mama Josepha wskazuje: – Niepełnosprawność nie powinna go definiować. Joseph jest człowiekiem. Zespół Downa to niewielka jego część. Jest w nim o wiele więcej do odkrycia (...) Dzieci takie jak on mogą uczyć innych, żeby nie osądzać ludzi. Dzieci z zespołem Downa mają te same myśli, uczucia i marzenia.
River Island zorganizowała też kampanię, w której wystąpiły inne dzieci z niepełnosprawnościami. Hasło kampanii brzmi: "Etykiety są na ubrania, nie na dzieci".