Watykańska gazeta "L'Osservatore Romano" doniosła, że 14 katolików, w tym kilku bardzo młodych, zostało zabitych w Kiwu Północnym przez członków powiązanej z ISIS bojówki zwanej Sprzymierzonymi Siłami Demokratycznymi (ADF).
– Chciałbym się zatrzymać i podziękować Bogu za świadectwo męczeństwa, które w ostatnich dniach złożyła grupa katolików z Konga i Kiwu Północnego – powiedział papież i dodał, że "poderżnięto im gardła po prostu dlatego, że byli chrześcijanami i nie chcieli przejść na islam”.
Sytuacja katolików w Kongo
Według raportu International Christian Concern (ICC) Sprzymierzone Siły Demokratyczne przeprowadziły także atak na chrześcijańską wioskę Ndimo w stanie Ituri. ICC stwierdziło, że 13 maja za pomocą maczet i karabinów stracono 11 chrześcijan, kilku innych porwano, a niektóre domy podpalono. Biskup diecezji Butembo-Beni Melchisedec Paluku potępił zabójstwa i pochwalił męstwo chrześcijan.
– Męstwo i odwaga, jaką okazują mieszkańcy wioski w obliczu takich przeciwności losu, są świadectwem ich niezachwianego ducha i determinacji, by odbudować swoje życie pośród niewyobrażalnej tragedii – powiedział Paluku. Biskup wezwał rząd Demokratycznej Republiki Konga do zintensyfikowania walki z bojówkami terrorystycznymi.
– Bezczelne lekceważenie życia ludzkiego i godności, jakie okazują ci ekstremiści, podkreśla pilną potrzebę wprowadzenia wzmożonych środków bezpieczeństwa i podjęcia zdecydowanych działań antyterrorystycznych, aby chronić niewinną ludność cywilną przed tak brutalnymi aktami przemocy – wskazał.
Diecezja Butembo-Beni od kilku lat stawia czoła rosnącemu terroryzmowi islamistycznemu. Biskup Paluku twierdzi, że "trwa projekt na dużą skalę mający na celu islamizację lub wypędzenie rdzennej ludności” w regionie.
Czytaj też:
Arcybiskup: Nauki Chrystusa są dla wielu przeszkodą
Czytaj też:
Polak skazany w Kongu. MSZ: Nie jest szpiegiem. Jest podróżnikiem