Szefowa sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa Magdalena Sroka poinformowała w środę w Studiu PAP, że Zbigniew Ziobro nie odbiera wezwania na przesłuchanie przed komisją. Przypomnijmy, że posiedzenie z udziałem byłego ministra sprawiedliwości zostało zaplanowane na najbliższy poniedziałek 1 lipca.
– Zwróciłam się do prokuratury, by za pomocą policji ustalić miejsce pobytu byłego ministra sprawiedliwości i wręczyć wezwanie – przekazała ponadto Sroka.
Beata Kempa do Magdaleny Sroki: Czy jest Pani wyzuta ze wszelkiej wrażliwości?
Na jej słowa ostro zareagowała była europosłanka Suwerennej Polski Beata Kempa. Zwracając się do Sroki napisała na platformie X: [...] myślenie ma kolosalną przyszłość, ale chyba nie jest Pani najmocniejszą stroną".
"Lans na chorym człowieku nie przystoi! Czy jest Pani wyzuta ze wszelkiej wrażliwości? Są pewne granice gry politycznej i prymitywnej zemsty" – dodała.
Kończąc, Beata Kempa podkreśliła, że komisje śledcze działają w ramach Sejmu RP. "[...] jeżeli Marszalek Sejmu Szymon Hołownia jest w posiadaniu zwolnienia lekarskiego Posła, to wystarczy poprosić o kopię swojego Marszałka" – podsumowała.
Ziobro o prowokacji i nękaniu
Przypomnijmy, że do działań komisji odniósł się już także sam zainteresowany. Wezwanie na 1 lipca i zaangażowanie w całą sprawę policji Zbigniew Ziobro określił jako prymitywną prowokację i zwykłe, obrzydliwe nękanie. Były minister sprawiedliwości przypomniał, że już dawno publicznie oświadczył, co podtrzymuje, że chce stanąć przed komisją. "Tylko muszę wrócić do sił a komisja w swoich działaniach winna respektować obowiązujące prawo" – podsumował.
Czytaj też:
"Bardzo twarda osoba". Kowalski wskazuje naturalnego następcę ZiobryCzytaj też:
"To prymitywna prowokacja i obrzydliwe nękanie". Ziobro przerywa milczenieCzytaj też:
Kempa: Polski mundur został potraktowany w sposób podły