29 czerwca 2019 r. papież Franciszek napisał list "Do pielgrzymującego ludu Bożego w Niemczech”. Nawiązał w nim do procesu reform Drogi Synodalnej, który wówczas był jeszcze planowany, a obecnie został zakończony. Z jednej strony Franciszek pochwalił zaangażowanie i wysiłki reformatorskie niemieckich katolików, jednocześnie wzywa do jedności z Kościołem powszechnym. List wywołał wielkie poruszenie w Kościele w Niemczech. Zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy Drogi Synodalnej, w tym też kard. Woelki, poczuli się umocnieni papieskim pismem.
Kardynał Woelki w nowym nagraniu mówi, że swoim listem papież zaprasza do ewangelizacji, która w jego oczach stanowi rzeczywistą i istotną misję Kościoła. – Myślę, że powinniśmy spełnić jego życzenie, które tak pilnie wyraził – dla naszego dobra, ale także dla dobra Kościoła w Niemczech. Bo tylko w ten sposób będzie on miał przyszłość – stwierdził arcybiskup Kolonii.
Według niemieckiego kardynała, papież pisał list przez miesiąc. – Własnoręcznie, w wolnych godzinach. Dlatego było dla niego ważne, aby wesprzeć Kościół w Niemczech w jednej z jego najciemniejszych godzin, zinterpretować dla nas znaki czasu, dać nam orientację w tym punkcie zwrotnym. Chciał podać nam rękę i poprowadzić przez tę dolinę – jak przystało na następcę Piotra. Żaden inny naród nie otrzymał od niego tak historycznego listu – podkreślił kard. Woelki.
Spór z niemieckimi biskupa
Propozycje reform Drogi Synodalnej w dalszym ciągu wywołują spory między niemieckimi katolikami a papieżem Franciszkiem. Kolejne, trzecie już w tym roku, rozmowy w Watykanie prowadziło 28 czerwca kilku niemieckich biskupów. W efekcie tych rozmów Stolica Apostolska wezwała do wprowadzenia zmian w projekcie reformy Kościoła katolickiego w Niemczech. W niektórych aspektach ma zostać zmieniony obecny niemiecki projekt Rady Synodalnej – i nie powinien już nazywać się "Radą Synodalną”. „Jeśli chodzi o status tego gremium, panuje zgoda, że nie stoi on ponad Konferencją Episkopatu ani nie ma z nią równego statusu” – stwierdza wspólny komunikat Konferencji Biskupów Niemieckich i Stolicy Apostolskiej.
W planowanym gremium niemieccy biskupi i świeccy chcieli na równych zasadach omawiać możliwe reformy w Kościele, co rozpoczęli w 2019 roku Drogą Synodalną. Na prośbę z Watykanu komisja w Niemczech odpowiedzialna za przygotowanie nowego organu powinna teraz ściśle współpracować z właściwymi władzami Stolicy Apostolskiej. We wspólnym komunikacie określono także, że przyszłe projekty strony niemieckiej muszą zostać formalnie rozpatrzone i zatwierdzone przez Stolicę Apostolską.
Było to już trzecie w ciągu roku tego typu spotkanie na najwyższym szczeblu. Z Kurii Rzymskiej uczestniczyli w nim kardynałowie: Victor Manuel Fernandéz (prefekt Dykasterii Nauki Wiary), Kurt Koch (prefekt Dykasterii ds. Popierania Jedności Chrześcijan), Pietro Parolin (sekretarz stanu), Robert Prevost (prefekt Dykasterii ds. Biskupów) i Arthur Roche (prefekt Dykasterii ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów) oraz arcybiskup Filippo Iannone (prefekt Dykasterii ds. Tekstów Prawnych).
Natomiast Konferencję Biskupów Niemieckich reprezentowali: jej przewodniczący bp Georg Bätzing, bp Stephan Ackermann z Trewiru (przewodniczący komisji episkopatu ds. liturgii), bp Bertram Meier z Augsburga (komisja ekumeniczna) i bp Franz-Josef Overbeck z Essen (komisja ds. nauki wiary), a także sekretarz generalna dr Beate Gilles i rzecznik prasowy Konferencji Episkopatu Niemiec Matthias Kopp.
Czytaj też:
Uroczystość Świętych Piotra i Pawła. Papież: Otwórzcie drzwi KościołaCzytaj też:
"To mordercy!". Mocne słowa papieża Franciszka