Pierwszy sondaż po rezygnacji Bidena. Dobre wieści dla Demokratów

Pierwszy sondaż po rezygnacji Bidena. Dobre wieści dla Demokratów

Dodano: 
Kamala Harris
Kamala Harris Źródło: PAP/EPA / Ting Shen
Znamy wyniki pierwszego sondażu, przeprowadzonego po ogłoszeniu rezygnacji z ubiegania się o fotel prezydenta przez Joe Bidena.

Badanie Reuters/Ipsos przeprowadzono w poniedziałek i wtorek – już po tym, jak Joe Biden wycofał się z wyścigu o prezydenturę i wyraził poparcia dla Kamali Harris. 44 procent respondentów wskazało na Harris, a 42 proc. na Donalda Trumpa.

Reuters podkreśla, że badanie wśród zarejestrowanych wyborców w USA wskazuje na przewagę Harris, która mieści się w błędzie statystycznym. W sondażu badaniu przeprowadzonym 15-16 lipca Harris i Trump mieli takie samo 44-procentowe poparcie, a w sondażu z 1-2 lipca Trump prowadził jednym punktem procentowym.

W sondażu YouGov dla CBS News, przeprowadzonym w dniach 16-18 lipca, Kamala Harris uzyskała 48 proc. poparcia w porównaniu z Donaldem Trumpem, który mógł liczyć na 51 procent głosów. W tym samym sondażu Biden uzyskiwał 47 proc. wobec 52 proc. Trumpa.

Donald Trump jest już oficjalnym kandydatem Partii Republikańskiej. Kamala Harris musi jeszcze uzyskać formalną akceptację Demokratów. Obecnie wydaje się, że to właśnie ona będzie kandydatką Partii Demokratycznej w listopadowych wyborach prezydenckich w USA.

Joe Biden wygłosi orędzie do narodu

Prezydent USA Joe Biden zapowiedział, że w środę o godz. 20 czasu lokalnego wygłosi orędzie do narodu. Tematem przemówienia będzie m.in. decyzja o wycofaniu się z wyborów prezydenckich.

"Jutro wieczorem o godz. 20 wygłoszę przemówienie do narodu w Gabinecie Owalnym na temat tego, co nas czeka i jak będzie wyglądać zakończenie mojej pracy dla amerykańskiego narodu" – czytamy na profilu Bidena na serwisie X.

Prezydent USA we wtorek ma wrócić do Białego Domu po tym, jak podano, że od połowy ubiegłego tygodnia przebywał w izolacji w swoim wakacyjnym domu w stanie Delaware ze względu na koronawirusa.

Przypomnijmy, że Biden poinformował w niedzielę, że wycofuje się z kandydowania na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych. Kandydatem Partii Demokratycznej zostanie najprawdopodobniej Kamala Harris. Konwencja ugrupowania zaplanowana jest na 19 sierpnia. Według amerykańskich mediów w partii klarują się dwa stanowiska. Pierwsze aprobujące kandydaturę Harris, a drugie skłaniające się do wystawienia innego, silniejszego kandydata. Mówi się, że kogoś innego wolałby Barack Obama, z kolei urzędującą prezydent popierają Clintonowie.

Czytaj też:
"Upadek Bidena". Ujawniono kulisy decyzji prezydenta USA
Czytaj też:
Pierwsze wystąpienie Harris po rezygnacji Bidena. "Nie ma sobie równych"

Źródło: Reuters / X/TVN24
Czytaj także