Znany dziennikarz pisze o "katolikach kretynach". Internauci są wściekli

Znany dziennikarz pisze o "katolikach kretynach". Internauci są wściekli

Dodano: 
Tomasz Lis
Tomasz Lis Źródło: PAP / Piotr Nowak
Tomasz Lis zabrał głos ws. skandalu po ceremonii otwarcia igrzysk. Uderzył w katolików. Burza w komentarzach.

W piątek wieczorem w stolicy Francji odbyła się ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich. Wydarzenie obfitowało w kontrowersje, zwłaszcza poprzez odniesienia do ideologii LGBT. Szczególne oburzenie, na całym świecie, wywołał występ drag queens, parodiujących Ostatnią Wieczerzę. Główną gwiazdą bluźnierczego występu była, odgrywająca rolę Jezusa, Barbara Butch. – Jestem grubą, żydowską, queerową lesbijką i jestem naprawdę dumna ze wszystkich moich tożsamości, ponieważ dzięki nim jestem teraz tym, kim jestem jako człowiek – mówi o sobie znana aktywistka LGBT.

Uderzenie w katolików na otwarciu igrzysk. Tomasz Lis pisze o "katokretynach"

Działania organizatorów skrytykował nawet skrajnie lewicowy polityk Jean-Luc Mélenchon. Głos w tej sprawie zabrał też m.in. biskup diecezji Digne w Prowansji Emmanuel Gobilliard, który jest specjalnym wysłannikiem papieża Franciszka na Igrzyska Olimpijskie. Francuski hierarcha przyznał, że nie oglądał całej ceremonii otwarcia, ponieważ modlił się w tym czasie za sportowców. Dodał jednak, że kiedy następnego dnia zobaczył zdjęcia kontrowersyjnej sceny masowo udostępniane w mediach społecznościowych, poczuł się "głęboko zraniony". W rozmowie z OSV News podkreślił, że "wyśmiewanie w ten sposób wiary i religii jest bardzo szokujące". Dodał, że Igrzyska Olimpijskie są ostatnim miejscem do tworzenia takich podziałów.

Wciąż nie milkną głosy oburzenia w związku ze skandaliczną inscenizacją. Niektóre znane osoby podkreślają jednak w mediach społecznościowych, że w widowisku nie było nic zdrożnego. Dziennikarz Tomasz Lis postanowił pójść o krok dalej i obrazić katolików.

"Kilkadziesiąt godzin po otwarciu igrzysk bardzo wzmocniło stereotyp katolika kretyna, który niczego nie rozumie, za to wszystkim się oburza, i generalnie żyje od oburzenia do oburzenia. Oczywiście nie wszyscy katolicy to katokretyni, ale właśnie ci ostatni są najbardziej donośni i widoczni"– napisał na X, czym wywołał falę komentarzy oburzonych internautów.

twitter

Internauci oburzeni wpisem Lisa. "Intelektualne dno"

W komentarzach pod postem Lisa dosłownie zawrzało. Internauci nie gryzą się w język, wprost mówiąc dziennikarzowi, co myślą na temat jego teorii.

"Ja nie jestem katolikiem kretynem, jestem ateistą i mnie się poszczególne fragmenty ceremonii otwarcia również nie podobały. Były kontrowersyjne, zbędne i niepotrzebne"; "Język miłości typowego demokraty"; "Co do stereotypu katolika kretyna to ciężko mi się wypowiedzieć. Natomiast na pewno wzmocniony został stereotyp odrażającego pederasty, który wszędzie musi wcisnąć gołego siura, najlepiej dodatkowo szydząc z religii"; "Zdecydowanie wolę być "katokretynem" niż "POpychadłem""; "Jedynie co udało się Panu udowodnić tym wpisem to, to że intelektualne dno na którym się Pan znajdował przekształciło się w czarną dziurę bez dna"; "Po lewej stronie za to mamy lewako-imbecyli, którzy mając na dużo wolnego czasu, i zamiast spokojnie zejść ze sceny, to na siłę robią z siebie skończonych idiotów, myśląc że ktokolwiek potraktuje ich poważnie" – czytamy w komentarzach, w których ciężko znaleźć głosy poparcia dla Lisa.

Czytaj też:
"Stalinowskie zarządzanie". Była gwiazda TVP ostro o zawieszeniu Babiarza
Czytaj też:
Stanowski punktuje znaną aktywistkę. "Znawcy sztuki"

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: DoRzeczy.pl / X
Czytaj także