– Adamowicz jest nie do przyjęcia. Nie rozumiem jak można zapomnieć dwóch mieszkań przy siedmiu posiadanych, albo jak można zapomnieć, że się dostało 180 tysięcy złotych. Dla mnie to jest przypadek polityka skompromitowanego –mówiła w programie portalu onet.pl.
Polityk podkreśliła, że sojusz ogłoszony w sobotę jest porozumieniem dwóch równoprawnych podmiotów. Lubnauer podkreśliła, że kandydatura Kazimierza Michała Ujazdowskiego jest dla jej partii nie do zaakceptowania, ale – jak dodała – umowa koalicyjna zakłada, że obie partie będą w drugiej turze popierać kandydatów opozycji w walce z PiS. Lubnauer dodała, że nie jest prawdą jakoby miała się z gazet dowiedzieć o starcie Ujazdowskiego we Wrocławiu.
Propozycje Lubnauer
Lubnauer stwierdziła, że jej partia nie ogranicza się do bycia "antyPiSem", ale ma też swoje własne propozycje. Jej partia chce wzmacniać społeczną rolę samorządów, czyli dobre jakościowo żłobki, pomóc seniorom oraz pomóc samorządom w sprawie szpitali, których są właścicielami, a także zająć się ochroną środowiska. Ponadto samorząd powinien jej zdaniem finansować edukację seksualną oraz in vitro.
Przewodnicząca Nowoczesnej stwierdziła, że PiS "nie rozumie samorządów" i ich nie lubi, gdyż chciałby je mieć pod pełną kontrolą.
Czytaj też:
Gigantyczne premie w gdańskim ratuszu. Tylko za ubiegły rok urzędnicy otrzymali ponad milion złotych
Czytaj też:
Nowe zarzuty dla Adamowicza