Kancelaria Prezydenta RP napisała na platformie X, że jest to "historyczna wizyta", bo pierwsza taka od 45 lat. Według komunikatu Duda i Modi poruszyli m.in. takie tematy jak "współpraca bilateralna, rosyjska agresja na Ukrainę i kwestie bezpieczeństwa w regionie Indo-Pacyfiku".
"W ubiegłym roku (2023) obroty handlowe między Polską a Indiami osiągnęły rekordowy wynik 5,72 mld USD. Kontakty pomiędzy Polską a Indiami uległy w ostatnim czasie znacznej intensyfikacji, a od dziś możemy już mówić o tym, że łączy nas Partnerstwo Strategiczne. To realne korzyści dla polskich przedsiębiorców" – podkreśla KPRP.
Dalej zaznacza, że wizyta premiera Indii w Polsce odbywa się w 70. rocznicę ustanowienia stosunków dyplomatycznych między naszymi państwami.
Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Mieszko Pawlak cytowany w komunikacie powiedział, że "konsekwentnie przedstawiamy nasz punkt widzenia w sprawie rosyjskiej agresji wszystkim naszym partnerom".
– Znamy stanowisko Indii, ale przecież w naszym wspólnym interesie leży stabilność na świecie i przestrzeganie prawa międzynarodowego opartego na Karcie Narodów Zjednoczonych, w tym prawa do samostanowienia narodów – dodał.
"Historyczna wizyta" premiera Indii w Polsce. Narenda Modi spotkał się z Dudą i Tuskiem
Wcześniej w czwartek Narendra Modi spotkał się z premierem Donaldem Tuskiem. Jak podaje jego kancelaria, głównym celem "historycznej wizyty" było podniesienie relacji polsko-indyjskich do poziomu partnerstwa strategicznego.
Tusk przekazał na konferencji prasowej, że Polska i Indie będą współpracować w takich obszarach jak m.in. przemysł obronny, produkcja żywność, zielona transformacja i rozwój sztucznej inteligencji.
Z Warszawy premier Indii uda się do Kijowa, gdzie w piątek ma rozmawiać z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Czytaj też:
Modi liczy na cud