Kwestia zniesienia Ukrainie ograniczeń. Blinken odpowiedział w Warszawie

Kwestia zniesienia Ukrainie ograniczeń. Blinken odpowiedział w Warszawie

Dodano: 
Sekretarz stanu USA Antony J. Blinken (L) oraz minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski (R)
Sekretarz stanu USA Antony J. Blinken (L) oraz minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski (R) Źródło: PAP / Leszek Szymański
Czy Amerykanie zniosą Ukrainie ograniczenia na użycie broni dalekiego zasięgu w wojnie przeciwko Rosji? Na ten temat wypowiedział się w Warszawie Antony Blinken.

Radosław Sikorski uważa, że ograniczenia Ukrainy w zakresie użycia przysłanej z Zachodu broni dalekiego zasięgu na cele w Rosji powinny zostać zniesione. Minister wyraził takie stanowisko podczas wspólnej konferencji prasowej z przebywającym w Polsce z jednodniową wizytą Antonym Blinkenem. Co w tej sprawie powiedział sekretarz stanu USA?

Sikorski apeluje o pozwolenie Zachodu dla Ukrainy

– Jako Zachód powinniśmy kontynuować dostarczanie Ukrainie zaawansowanych systemów obrony powietrznej i przeciwrakietowej, a także znieść ograniczenia na użycie broni dalekiego zasięgu – wyraził swoje stanowisko Sikorski.

Minister wyraził nadzieję, że zarówno Waszyngton, jak i Warszawa będą nadal pomagać Kijowowi w obronie przed rosyjską inwazją "do końca tej administracji i przez następną". Jak ocenił, "przyczyni się do jak najszybszego zakończenia wojny z uwzględnieniem racji Ukrainy".

Blinken: Dostosowujemy decyzje do sytuacji na froncie

Przedstawiciel Waszyngtonu nie odpowiedział wprost na pytanie o ewentualną decyzję administracji Joe Bidena w tym zakresie. Powiedział natomiast, że jego wizyta w stolicy Ukrainy miała na celu m.in. omówienie z tamtejszymi władzami aktualnych potrzeb. Sekretarz stanu oznajmił, że Stany Zjednoczone dostosowują swoje decyzje do zmieniającej się sytuacji na froncie ukraińsko-rosyjskim.

– Współpracujemy z NATO, aby zapewnić Ukrainie wszelkie formy wsparcia. Dostosujemy się w razie potrzeby, także w odniesieniu do środków, którymi dysponuje Ukraina, aby skutecznie bronić się przed rosyjską agresją – powiedział Blinken. Podkreślił, że takie działania USA prowadzą od początku rosyjskiej napaści, przekazując Ukrainie wielomiliardową pomoc i modyfikując ją w zależności od potrzeb.

– Rosja popełnia zbrodnie wojenne, atakując cele cywilne i wrażliwą infrastrukturę Ukrainy. Rakiety wystrzeliwują z bombowców, a te są na terytorium Rosji. Ofiara ma prawo się bronić i ma prawo do używania zachodniej broni do zapobiegania zbrodniom wojennym – w ten sposób odpowiedział na zadane pytanie Radosław Sikorski, dodając, że rząd w Warszawie pozostaje zwolennikiem wywierania presji na Moskwę.

"Politico": Nadzieje Kijowa nie spełniły się

Jak donosi prestiżowy, lewicowy "Politico", podczas swojej wizyty w Kijowie sekretarz stanu USA Anthony Blinken i brytyjski minister spraw zagranicznych David Lammy przekazali informacje o przyznaniu Ukrainie dużych pakietów pomocowych i obiecali dalsze wsparcie. Nie spełniły się jednak nadzieje Ukrainy za zniesienia zakazu uderzeń zachodnią bronią na terytorium Rosji.

"Nadzieje Ukraińców, że sekretarz stanu USA Anthony Blinken wykorzysta swoją środową podróż do Kijowa do ogłoszenia zniesienia zakazu uderzania zachodnią bronią w cele na terytorium Rosji, nie spełniły się" – podaje portal.

Determinacja USA

Blinken wyraził opinię, że Ukraina może wygrać trwającą wojnę i podkreślił, że Waszyngton jest zdeterminowani, by wygrała.

– Musimy wspierać ją w budowie silnego, niezależnego państwa, coraz bardziej zintegrowanego z euroatlantyckimi instytucjami, w tym Unią Europejską i NATO, żeby mogło samo być silne w wymiarze wojskowym, gospodarczym i demokratycznym. To będzie największy sukces Ukrainy i najlepsza odpowiedź na to, co próbuje osiągnąć Putin – powiedział w trakcie konferencji.

Czytaj też:
Lisicki: Kompromis, czego chce Trump, byłby realnym wyjściem z sytuacji wojennej
Czytaj też:
Prof. Lewicki: Dla amerykańskiego wyborcy Ukraina to peryferia. Jest znacznie ważniejsza kwestia

Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: rp.pl / PAP / Politico
Czytaj także