Matysiak odwołana z sejmowej komisji

Matysiak odwołana z sejmowej komisji

Dodano: 
Poseł Lewicy Paulina Matysiak przemawia w Sejmie
Poseł Lewicy Paulina Matysiak przemawia w Sejmie Źródło: PAP / Paweł Supernak
Paulina Matysiak została odwołana z sejmowej komisji infrastruktury. Posłom PiS nie udało się zerwać kworum.

Koalicji rządzącej udało się odwołać polityk lewicy z sejmowej komisji infrastruktury. Byłą to już druga próba zmian w składzie tego gremium. Na poprzednim posiedzeniu nie udało się przegłosować wniosku z powodu zerwanego kworum. W czwartkowym głosowaniu "za” odwołaniem Matysiak opowiedziało się 231 posłów. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości próbowali zerwać kworum, lecz tym razem nie udało się tego skutecznie dokonać.

Sprawę skomentowała już sama posłem, z przekąsem pisząc w mediach społecznościowych, że "posłanka z Kutna jest trochę smutna".

"Rządowi z pewnym opóźnieniem (to widać tradycja) udało się wyrzucić mnie wreszcie z komisji infrastruktury. Oczywiście dalej będę obecna przy jej pracach, już jako posłanka spoza komisji. Mam nadzieję, że razem ze wszystkimi ekspertami, którzy od lat wspierają mnie w tematach infrastrukturalnych, a którym przy tej okazji bardzo dziękuję. Dziękuję także wszystkim Państwu, którzy wspierali mnie w ostatnim czasie. To dla mnie bardzo ważne" – napisała na swoim koncie w serwisie X.

Kolejna próba

W ubiegłym tygodniu odbyła się nieudana próba usunięcia Pauliny Matysiak z sejmowej komisji infrastruktury. Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz Konfederacji wyjęli karty do głosowania, zrywając kworum. Sejm uchwały nie podjął. Przed głosowaniem Matysiak zasugerowała, że pomysł odwołania jej z komisji może być spowodowany tym, że rząd "boi się" jej trudnych pytań w zakresie transportu. – Trudnych pytań na pewno się państwo w ten sposób nie pozbędziecie. (...) Dalej będę pracować i kontrolować rząd z jeszcze większą determinacją, czyli będę pracować jak do tej pory – mówiła poseł.

Wcześniej polityk została kolejny raz zawieszona w prawach członka klubu parlamentarnego Lewicy. Nie podano przyczyny zawieszenia. Po raz pierwszy poseł została zawieszona po tym, jak ogłosiła założenie wspólnego stowarzyszenia z Marcinem Horałą z PiS. Chodzi o ruch społeczny "Tak dla Rozwoju", który powstał na bazie poparcia dla projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Czytaj też:
Żukowska stawia ultimatum: Dla takiej osoby nie będzie już miejsca
Czytaj też:
Matysiak na prezydenta? "Wszystko jest możliwe"

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także