PiS był zły, a Tusk może? Kaleta: Rząd nie zaprzecza, że używa narzędzi podobnych do Pegasusa

PiS był zły, a Tusk może? Kaleta: Rząd nie zaprzecza, że używa narzędzi podobnych do Pegasusa

Dodano: 
Sebastian Kaleta, klub parlamentarny PiS
Sebastian Kaleta, klub parlamentarny PiS Źródło: PAP / Marcin Obara
Poseł Sebastian Kaleta pokazał pismo z MSWiA. Resort wskazał, że nie może udzielić informacji nt. stosowanych narzędzi "czynności operacyjno-rozpoznawczych".

Posłowie klubu PiS wystosowali interpelację dot. stosowania "oprogramowania do stosowania kontroli operacyjnej przez służby". Sebastian Kaleta pokazał w mediach społecznościowych odpowiedź z MSWiA. "Rząd Tuska NIE DEMENTUJE, iż aktualnie korzysta z narzędzi kontroli operacyjnej analogicznych do Pegasusa. Oto odpowiedź interpelację w tej sprawie. Brak dementi w tej sprawie w mojej ocenie oznacza potwierdzenie, bo przecież zarzut rzekomej nielegalności Pegasusa był podstawą zarzutów formułowanych w opozycji przez dzisiejszy rząd. Skoro uważali do 13 grudnia 2023 roku takie działania za bezprawne, to przecież bez zmiany prawa powinni dementować pytanie czy robią to samo co poprzednicy, prawda?" – zauważa Kaleta.

"Przypominam, że od 13 grudnia 2023 roku nie zmieniło się w tym obszarze prawo, więc ekipa Tuska działa w tych samych realiach co poprzednie kierownictwa służb. Oznacza to, że w świetle dzisiejszej debaty prof. Pogonowskiego z tymi amatorami prawnymi od pani Sroki, według tej pseudokomisji służby dzisiaj naruszają prawo. Cały ten cyrk, jak słusznie powiedziała dziś pani Sroka, powinien się zwinąć, bo ich kompromitacja będzie jeszcze większa jeśli w konkretnych sprawach media zaczną ujawniać, że w materiałach różnych spraw znajdują się materiały pozyskane z komunikatorów internetowych inwigilowanych osób" – ocenia polityk.

twitter

Były szef ABW doprowadzony przed komisję

W poniedziałek rano służby zatrzymały byłego szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Piotra Pogonowskiego w celu doprowadzenia go jako świadka na przesłuchanie przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Wcześniej Pogonowski nie stawił się trzykrotnie na posiedzenie komisji, powołując się na wrześniowe orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, uznające działania komisji za niekonstytucyjne.

Ostatecznie sąd przychylił się do wniosku członkini komisji posłanki KO Joanny Kluzik-Rostowskiej o nałożenie na byłego szefa ABW kary w wysokości 3000 zł i wydał postanowienie o jego zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu na przesłuchanie. To pierwsza taka sytuacja w historii polskiego Sejmu.

Czytaj też:
Piotr Pogonowski zatrzymany. Jest reakcja NBP
Czytaj też:
Mocny powrót Ziobry. Pojawił się pod Kancelarią Premiera

Źródło: X
Czytaj także