Sprawy bez odpowiedzi
  • Łukasz ZboralskiAutor:Łukasz Zboralski

Sprawy bez odpowiedzi

Dodano: 
Łańcuch sędziowski, zdjęcie ilustracyjne
Łańcuch sędziowski, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP
Choć co jakiś czas policjanci i prokuratorzy z archiwum X rozwiązują sprawę sprzed lat, to jest w Polsce kilka takich, o których prawdy chyba już nie poznamy. Kto zabił gen. Papałę, dziennikarza Ziętarę, syna biznesmena Olewnika i gdzie zniknęła Iwona Wieczorek?

W połowie listopada po raz trzeci przed sądem stanął Adam Z. Był ostatnim człowiekiem, który widział żywą Ewę Tylman. W 2015 r. w nocy 23 listopada 26-latka bawiła się ze znajomymi w poznańskich lokalach. Ostatni opuściła po godz. 2. Wyszła z kolegą Adamem. Szli w kierunku jej domu. Kamery monitoringu nagrały ją po godz. 3 na przystanku „Most św. Rocha”.

Już w grudniu Adam trafił do aresztu. Prokuratura od początku podejrzewała, że dopuścił się morderstwa. Osiem miesięcy po zaginięciu zwłoki Ewy znaleziono w Warcie. Były w takim stanie, że biegłym nie udało się ocenić, jak właściwie zmarła.

Adam Z. w śledztwie zeznał, że widział, jak Ewa potyka się i wpada do wody. Widział, jak odpływa z nurtem. Mimo że był trzy kroki od niej, nie próbował pomóc, wyciągnąć ręki, nie zadzwonił po pomoc, choć miał telefon. Przed sądem Adam wycofał się z tych słów. Nigdy nie przyznał się do winy.

Jego pierwszy proces rozpoczął się w 2017 r. przed Sądem Okręgowym w Poznaniu. Prokuratura uważała, że zepchnął koleżankę do wody i godził się na to, że straci życie. W kwietniu 2019 r. sąd go jednak uniewinnił.

Artykuł został opublikowany w najnowszym wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także