Prezenterkę oburzył fakt, że piłkarze polskiej reprezentacji w czasie odpoczynku między treningami odwiedzili delfinarium. "Jak można się relaksować w delfinarium wiedząc to, co cywilizowany świat wie już od dawna!?" – napisała na portalu społecznościowym Kinga Rusin.
Dziennikarka przekonuje w swoim wpisie, że delfinaria są miejscem powolnej śmierci, w strasznych cierpieniach jednych z najpiękniejszych, najdelikatniejszych i najrozumniejszy ssaków na Ziemi. "To miejsce gdzie na ich cierpieniu zarabia się kasę! A to wszystko dla rozrywki i „relaksu” bezrefleksyjnej gawiedzi! Jaki to przykład dla milionów młodych fanów, dla których nasi piłkarze to prawdziwi bohaterowie i wzór do naśladowania!?" – pyta oburzona.
W dalszej części swojego wpisu Rusin tłumaczy, dlaczego delfinaria są w cywilizowanych krajach zamykane.
facebook
Czytaj też:
Janda o polskich kibicach: Obłęd i mania wielkości. Nie mogę tego słuchać
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl