Rzecznik SN: Szkoda, że procedury KE nie zaczęły się parę miesięcy temu

Rzecznik SN: Szkoda, że procedury KE nie zaczęły się parę miesięcy temu

Dodano: 
Sędzia SN Michał Laskowski
Sędzia SN Michał Laskowski Źródło: PAP / Paweł Supernak
– Może trochę szkoda, że te wszystkie procedury nie zaczęły się parę miesięcy temu i w razie ewentualnego sukcesu negocjacji i kompromisu, można było wycofać wszelkie wnioski. Komisja nie jest naiwna i doskonale orientuje się, co tu się dzieje, ale to są różne mechanizmy polityczne i różnych interesów, których nie znam – powiedział w TOK FM rzecznik Sądu Najwyższego Michał Laskowski.

Komisja Europejska uruchomiła procedurę wobec Polski ws. zmian w Sądzie Najwyższym. Komisja zarzuca Polsce naruszenie prawa unijnego. Może to się zakończyć pozwem do unijnego Trybunału Sprawiedliwości.

Komisja zarzuca Polsce naruszenie artykułu 19.1 unijnego traktatu, w myśl którego: "Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej obejmuje Trybunał Sprawiedliwości, Sąd i sądy wyspecjalizowane. Zapewnia on poszanowanie prawa w wykładni i stosowaniu Traktatów. Państwa Członkowskie ustanawiają środki zaskarżenia niezbędne do zapewnienia skutecznej ochrony sądowej w dziedzinach objętych prawem Unii".

Czytaj też:
KE uruchomiła procedurę wobec Polski ws. zmian w Sądzie Najwyższym

– Można mieć coraz poważniejsze wątpliwości. Myślę, że bardzo nadwątlone są fundamenty tego państwa prawa i jeśli się dokona ten ostatni akt w postaci Sądu Najwyższego, to już chyba rzeczywiście będziemy mogli powiedzieć, że to nie jest takie państwo prawa, o jakim mowa w konstytucji – powiedział rzecznik SN.

Źródło: Tok FM
Czytaj także