Jego zdaniem polski napastnik zbyt mocno rozbudowywał swoją muskulaturę, co wpłynęło na jego szybkość i koordynację. – To nie jest już pięknie biegający Robert, to jest mocny, ciężki zawodnik, który ma problemy ze zwrotnością, opanowaniem piłki – ocenił Ryszard Szul.
"To bzdura"
W obronie Roberta Lewandowskiego stanął Philipp Kessler, dziennikarz "Bilda" zajmujący się Bayernem Monachium.
– Lewandowski jest najlepiej przygotowaną fizycznie gwiazdą Bayernu, może obok Arjena Robbena. I on wcale nie ma aż tylu mięśni. Jest idealny jak na piłkarza i w sumie każdy zawodnik powinien mieć ciało jak Robert, Robben czy Cristiano Ronaldo – powiedział. – To jakaś bzdura, że przypomina kulturystę. On po prostu wygląda jak piłkarz, który robi wszystko, aby osiągnąć sukces – dodał.
Czytaj też:
Mundial pogrzebał marzenia Lewandowskiego?Czytaj też:
Lewandowski zajął pierwsze miejsce. W rankingu najgorszych napastników mundialuCzytaj też:
Piechniczek: Polska przegrała. Bo kuchnia była za dobra