Warunkiem powodzenia takiego planu miałoby być to, że społeczność międzynarodowa zdecyduje się na konkretne i skoordynowane działania wobec Kremla, stwierdził w komentarzu opublikowanym na łamach "Washington Post". Jermak jednocześnie ostrzegł, że rosyjska agresja zagraża nie tylko Ukrainie, ale także globalnemu bezpieczeństwu, i wezwał do natychmiastowego zwiększenia presji na Moskwę.
Pięć obszarów
W jego ocenie istnieje pięć obszarów, które – jeśli zostaną skutecznie objęte sankcjami i ograniczeniami – mogłyby skłonić Rosję do ustępstw. Po pierwsze, Jermak wskazał na konieczność uderzenia w strategiczne sektory rosyjskiej gospodarki wojennej, takie jak Rosatom i Roskosmos. Kolejnym krokiem powinna być izolacja Gazprombanku i mniejszych banków pośredniczących w transakcjach wspierających rosyjski sektor energetyczny.
Trzecim elementem jest nałożenie wtórnych sankcji na azjatyckich i chińskich pośredników, którzy dostarczają Rosji mikroukłady wykorzystywane w produkcji dronów i rakiet. Czwartym działaniem powinno być objęcie sankcjami rosyjskich portów, armatorów i statków uczestniczących w omijaniu ograniczeń, między innymi poprzez przeładunki na pełnym morzu i wyłączanie systemów lokalizacji.
Na końcu Jermak podkreślił znaczenie uderzenia w rosyjską infrastrukturę kryptowalutową – chodzi o zablokowanie giełd i wirtualnych portfeli, które umożliwiają finansowanie rosyjskiego przemysłu obronnego.
Przełomowy moment?
Jermak odniósł się również do ostatnich wypowiedzi prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, sugerując, że Waszyngton dostrzega powagę sytuacji. Wspomniał o wygasającym w tym tygodniu ultimatum, które Trump postawił Władimirowi Putinowi w sprawie rozmów pokojowych – początkowo wyznaczonym na 50 dni, a następnie skróconym do kilkunastu.
Zdaniem ukraińskiego polityka, właśnie teraz ważą się losy tysięcy istnień ludzkich, a skuteczność wspólnych działań Zachodu może przynieść przełom. – Istnieją narzędzia umożliwiające powstrzymanie Rosji. Potrzebna jest wola polityczna, aby użyć ich z precyzją i siłą – podsumował Jermak.
Czytaj też:
Okręty atomowe USA "bliżej Rosji". Jest odpowiedź KremlaCzytaj też:
Zbliża się termin ultimatum. Trump wysyła do Rosji Witkoffa
Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
