Matysiak wyrzucona z Razem. "Nie współpracowała"

Matysiak wyrzucona z Razem. "Nie współpracowała"

Dodano: 
Paulina Matysiak, posłanka partii Razem
Paulina Matysiak, posłanka partii Razem Źródło: PAP / Marcin Obara
Władze partii Razem zdecydowały o odebraniu członkostwa poseł Paulinie Matysiak. Wskazano powody takiej decyzji.

"Zarząd Krajowy Razem zdecydował dziś jednogłośnie o skreśleniu Pauliny Matysiak z listy członkiń Razem" – podano na profilu partii, którą kieruje Adrian Zandber.

Formacja przekonuje, że "Matysiak od dłuższego czasu nie uzgadniała swoich działań i nie współpracowała z partią. Liczne próby włączenia jej w prace Razem i koła poselskiego okazały się nieskuteczne. W takiej sytuacji dalsza polityczna współpraca w ramach jednego ugrupowania jest niemożliwa".

"Przez lata współpracowaliśmy i za to dziękujemy. Pozostajemy oczywiście gotowi do wspólnych działań w Sejmie w sprawach transportu i w innych kwestiach ważnych z perspektywy rozwoju Polski. W Razem umówiliśmy się jednak na budowę alternatywy dla PO-PiSu. W wielu przypadkach działania Pauliny Matysiak nie uwzględniały tej strategii i stojących za nią wartości Razem. Rok temu grupa polityczek próbowała swoimi indywidualnymi decyzjami zapisać Razem do bloku Tuska. Nie pozwoliliśmy na to. Razem nie zapisze się też do drugiego z tych szkodliwych dla Polski obozów" – podkreślono w komunikacie.

Co dalej z Pauliną Matysiak? "Czara goryczy została przelana"

Ciemne chmury dot. przyszłości w Razem zbierały się nad parlamentarzystką od dawna. Media spekulowała, czy posłanka Razem zdecyduje się zrezygnować z członkostwa w dotychczasowej partii i dołączyć do Prawa i Sprawiedliwości. Sama zainteresowana kategorycznie zaprzecza takim planom. Deklaruje, że współpracuje z politykami PiS w tematach, co do których myślą podobnie, jak np. ws. Centralnego Portu Komunikacyjnego. – Nie oznacza to, że gdziekolwiek się przenoszę, przepisuję czy dołączam do jakiegoś innego klubu w parlamencie – oświadczyła w niedawnym wywiadzie dla RMF FM.

Współpraca Matysiak z politykami PiS coraz bardziej nie podobała się jednak jej kolegom z partii. Onet podał niedawno, że sytuacja budziła coraz większe zniecierpliwienie w Razem. Rozmówcy portalu wskazywali, że Matysiak nie chce odejść z partii, ale także nie chce w niej być. Według tych głosów, wyglądało to tak, jakby chciała zostać wyrzucona z Razem, aby "układać potem narrację i stawiać się w roli ofiary".

– Widać, że nie ma chemii na górze. Jest kilka niepokojących sygnałów, na przykład to, że Paulina przestała pojawiać się na spotkaniach klubu – powiedziała portalowi działaczka Razem.

Czytaj też:
Lewicowa posłanka dołączy do PiS? Matysiak przecina spekulacje
Czytaj też:
"Z brunatną falą się walczy". Michnik odpowiada Matysiak


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: X / Onet
Czytaj także