Lewicowa posłanka dołączy do PiS? Matysiak przecina spekulacje

Lewicowa posłanka dołączy do PiS? Matysiak przecina spekulacje

Dodano: 
Paulina Matysiak (Razem)
Paulina Matysiak (Razem) Źródło: PAP / Paweł Supernak
Paulina Matysiak zadeklarowała, że zostaje w Partii Razem. Dodała, że nie ma rozmów o starcie w wyborach z list PiS.

Posłanka Partii Razem przyznała w RMF FM, że zna się z wieloma parlamentarzystami PiS. – Ale nawet jeżeli są tematy, w których podobnie myślimy – jak CPK – nie oznacza to, że gdziekolwiek się przenoszę, przepisuję czy dołączam do jakiegoś innego klubu w parlamencie – dodała.

Przypomniała, że tworzyła Partię Razem i tworzy ją od ośmiu lat. – Naprawdę nie widzę powodu, dla którego ktoś miałby kazać, zmuszać mnie, sugerować mi odejście z partii Razem – mówiła.

Prowadzący rozmowę przypomniał, że przed wieloma miesiącami lewicowi politycy mieli pretensję, że razem z posłem PiS Marcinem Horałą, byłym pełnomocnikiem do spraw CPK, tworzy ruch „Tak dla rozwoju” przez co – jak twierdzili – „skleja się z PiS”.

– Ten temat stowarzyszenia został wyjaśniony w zeszłym roku. Po pół roku zawieszenia zostałam odwieszona – przyznała Paulina Matysiak.

Pytana o to, czy zamierza wystartować w przyszłych wyborach z list PiS, odpowiedziała, że nie ma takich rozmów. – Dziwi mnie to, że sami dziennikarze rozsiewają takie fake newsy – dodała. Nie rozmawiam o żadnym przejściu – podkreśliła.

Partia Razem przeciwko Czarzastemu?

Pytana, jak Partia Razem zagłosuje w sprawie Włodzimierza Czarzastego, który 19 listopada ma zostać marszałkiem Sejmu, odpowiedziała, że ugrupowanie będzie o tym rozmawiać. – Natomiast wydaje mi się, że na ten moment są chyba małe szanse, żeby Włodzimierz Czarzasty uzyskał nasze poparcia. Ja powiem tak: jeżeli chodzi o takie głosowania osobowe nad różnymi kandydaturami do różnych gremiów, zazwyczaj jest tak, że te osoby powinny zabiegać o te głosy. Włodek Czarzasty ma do mnie telefon, ma do wszystkich osób w naszym kole. Wydaje mi się, że na ten moment jeszcze się do nas nie odezwał i nie rozmawiał na temat poparcia jego kandydatury. Nie robi w tym momencie nic, żebyśmy zmienili zdanie. Ja na ten moment jestem na nie – dodała.

Przyznała, że nic do niego nie ma. – Przesympatyczny pan w sweterkach – powiedziała.

Zdaniem Pauliny Matysiak „akurat Szymon Hołownia jest dobrym marszałkiem i jeżeli chodzi o Włodzimierza Czarzastego, to ja zaprasza do kontaktu z kołem, z nami, żeby porozmawiać na temat tego, jak on widzi swoją rolę jako marszałka Sejmu, jakie chce podjąć zmiany”.

Oceniła, że politycy Nowej Lewicy „zaczynają zalewać miłością Partię Razem”. – Będą szukali sposobu, by się dogadać w sprawie wspólnego startu. To mało prawdopodobne – dodała.

Czytaj też:
Sensacyjne doniesienia. "Matysiak dogadana z PiS"
Czytaj też:
"Z brunatną falą się walczy". Michnik odpowiada Matysiak


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: DoRzeczy.pl / rmf24.pl
Czytaj także