– Śledztwo umorzono, ponieważ prokuratura w działaniach organizacji nie doszukała się znamion przestępstwa – poinformowała dzisiaj Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Jak uzasadniła dalej prokuratura, intencją wystawienia „politycznych aktów zgonu” nie było nawoływanie do nienawiści, ale wyrażenie niezadowolenia z podejmowanych przez prezydentów inicjatyw.
„Poprzez zamieszczenie na aktach zgonu godła nie doszło do jego znieważenia, a treść nie była publicznym nawoływaniem do nienawiści na tle różnic narodowościowych, rasowych, wyznaniowych czy etnicznych. Nie można też mówić o obraźliwej czy wulgarnej treści” – podano dalej w uzasadnieniu prokuratury.
"Polityczne akty zgonu" dla prezydentów
W lipcu 2017 roku w ramach sprzeciwu wobec przyjmowania przez Polskę uchodźców, Młodzież Wszechpolska opublikowała w mediach społecznościowych "akty zgonu politycznego" prezydentów miast, którzy podpisali "Deklarację prezydentów o współdziałaniu miast Unii Metropolii Polskich w dziedzinie migracji”.
"Akty zgonu politycznego" tzw. »parszywej jedenastki« już gotowe. Poniżej, prezentujemy »akt zgonu politycznego« Hanny Gronkiewicz-Waltz. Tak jak zapowiadaliśmy, mamy nadzieję, że w najbliższych wyborach samorządowych, wyborcy pokażą jej "czerwoną kartkę" – poinformowali na Facebooku działacze MW.
W związku z działaniami Młodzieży Wszechpolskiej we wrzesniu ub. roku gdańska prokuratura wszczęła śledztwo. Dotyczyło ono nawoływania do nienawiści oraz znieważenie symboli państwowych.
Czytaj też:
Młodzież Wszechpolska wystawiła "akty zgonu politycznego". Jest śledztwo