– Na Torwarze był z nami także Mateusz. Lider naszej młodzieżówki w Gnieźnie. Przed chwilą dotarła do mnie straszna wiadomość. Wczoraj Mateusz zginął śmiercią tragiczną. Uczcijmy, proszę, jego pamięć minutą ciszy – powiedział rozpoczynając konwencję Robert Biedroń.
Mateusz był obecny na konwencji założycielskiej Wiosny na warszawskim Torwarze. – Przekazałem od Roberta Biedronia i gnieźnieńskich struktur najszczersze kondolencje dla bliskich Mateusza. Jest to olbrzymia strata, Mateusz był z nami niemal od samego początku i był bardzo młodą osobą, która była dla nas przyjacielem w drodze do zmieniania Polski. Był zaangażowany w działalność społeczną i polityczną w naszym rejonie już od kilku lat. Jego brak będzie bardzo odczuwalny w naszej społeczności, szczególnie młodych osób w Gnieźnie – mówi w rozmowie z lokalnym serwisem gniezno.naszemiasto.pl Kacper Parol, koordynator Wiosny w powiecie gnieźnieńskim.
Co się stało? Według doniesień mediów, Mateusz wypadł z ostatniego piętra budynku na osiedlu Jagiellońskim w Gnieźnie. Pomimo podjętem przez ratowników reanimacji, mężczyzny nie udało się uratować.
Czytaj też:
Partner Biedronia chce karać za homofobię więzieniem. Andruszkiewicz: Łaskawca. Mógł zażądać kary śmierciCzytaj też:
Ostaszewska do Kaczyńskiego: Wara od moich dzieci!