"Financial Times": Polska gospodarka kwitnie. Rośnie popyt na luksusowe usługi

"Financial Times": Polska gospodarka kwitnie. Rośnie popyt na luksusowe usługi

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia
Rozkwitająca polska gospodarka sprawia, że Polacy chętniej korzystają z codziennych przyjemności i luksusowych usług – zauważa brytyjski dziennik "Financial Times".

Konsumpcja w Polsce rośnie - Polacy częściej odwiedzają restauracje, decydują się na zagraniczne wakacje i wczasy, oraz korzystają z zabiegów zdrowotnych i upiększających – relacjonuje "Financial Times". Brytyjski dziennik przytacza historie kilku polskich przedsiębiorców, którzy zauważają, że w ostatnim czasie popyt Polaków na luksusowe dobra i przyjemności zwiększa się.

Swoimi spostrzeżeniami z "FT" dzieli się przykładowo Łukasz Wichłacz, przedsiębiorca z Kołobrzegu, który kilka lat temu wraz z przyjaciółmi otworzył internetowy sklep oferujący szeroki wybór kaw, herbat oraz akcesoriów do ich zaparzania. Dziś Coffeedesk jest jedną z największych platform sprzedających tego rodzaju towar, a właściciele firmy otworzyli swoją pierwszą kawiarnię. Brytyjski dziennik przytacza słowa Wichłacza, który przyznaje, że z początku sklep przyjmował miesięcznie około 17 zamówień. Dziś, według przedsiębiorcy liczba zleceń wynosi miesięcznie kilkanaście tysięcy.

Jak zauważa "FT", rosną także wynagrodzenia Polaków, a polska klasa średnia "wciąż wydaje coraz więcej" na przyjemności codziennego życia.

Dziennik wskazuje, że jednym z głównych beneficjentów wzrostu konsumpcji wśród Polaków, jest rynek żywności i usług gastronomicznych. Restauracje i sklepy spożywcze wyrastają w dużych miastach jak grzyby po deszczu – zaznacza "Financial Times".

Piękno i podróże

Inną sferą usług, w które coraz częściej inwestują Polacy, są usługi kosmetyczne oraz fryzjerskie. Polacy nie tylko nabywają więcej droższych towarów i dóbr, ale coraz częściej korzystają z zabiegów upiększających. "Polacy poszukują dobrej jakości w każdej sferze życia" – relacjonuje dla brytyjskiego dziennika Mateusz Grodzicki, pracownik męskiego salonu fryzjerskiego, w którym klient oczekujący na obsługę jest częstowany whiskey lub dobrą kawą. "Pięć lat temu nie zapłaciłbym 100 złotych za stylizację włosów, bo standardy były niższe. Ludzie myśleli: 100 złotych za cięcie? Dlaczego?" – ocenia Grodzicki.

Popyt Polaków rośnie także w sektorze usług turystycznych. W ciągu ostatnich 10 lat na zagraniczne luksusowe wakacje decydowało się coraz więcej rodzin. Rok 2017 i 2018 był pod tym względem rekordowy, a wszystko wskazuje na to, że 2019 będzie podobnie udany.

"Nie wszędzie jest różowo"

Jak zauważa "FT", zdobycze polskiego wzrostu gospodarczego nie są nadal dostatecznie równo rozdzielane - wciąż widoczne są ogromne różnice między bogatszym zachodem kraju, a biedniejszą wschodnią częścią. To samo dotyczy dobrej sytuacji ekonomicznej mieszkańców miast, i mniejszych możliwości wśród mieszkańców wsi. W nadchodzącym roku, polska gospodarka ma zwolnić – prognozuje "FT".

"Paradoksalnie, Polska stała się bardziej wrażliwa na zewnętrzne impulsy ekonomiczne, pomimo wzrastającej konsumpcji jej mieszkańców" – pisze dziennik, cytując opinię Piotra Bujaka, głównego ekonomistę polskiego banku PKO BP.

Czytaj też:
Rząd szykuje nowy podatek od cukru. Wiadomo, kiedy wejdzie w życie

Źródło: Financial Times
Czytaj także