Ekspert komentował w Poranku "Siódma 9" ostatnie dane Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) dotyczące produkcji przemysłowej w Polsce, która wzrosła o ponad 18 proc. w porównaniu z tym samym miesiącem roku ubiegłego.
"Kosmiczne odbicie" po lockownie w Europie
Piotr Arak zwrócił uwagę, że mniej więcej od 10 marca 2020 roku mieliśmy w Polsce i w Europie Zachodniej obostrzenia, które powodowały m.in. to, iż produkcja przemysłowa zamarła na naszym kontynencie. – Dane dotyczące kosmicznego odbicia będziemy obserwować jeszcze przez kilka najbliższych miesięcy – stwierdził.
Dyrektor PIE podkreślił, że w grudniu 2020 roku mieliśmy jeden z najwyższych wskaźników produkcji przemysłowej w Unii Europejskiej. Podobnie było w ostatnich miesiącach. – Na początku tego roku Polska jest jednym z liderów odbicia produkcji przemysłowej, a to oznacza, że mamy dobrą perspektywę wysokiego wskaźnika wzrostu gospodarczego w 2021 roku. Polska gospodarka powoli się odbudowuje – ocenił Arak, który był gościem Karola Gaca.
Polska obok Luksemburga
Analityk również uwagę na jeszcze inny czynnik, który wyróżnia polską gospodarkę na tle większości państw w Europie, a mianowicie – wzrost zatrudnienia. – W ciągu roku pandemii byliśmy obok Luksemburga jedynym krajem, w którym wzrosło zatrudnienie. Mamy rekordowo niski wskaźnik stopy bezrobocia – podkreślił dyrektor PIE.
Jego zdaniem "perspektywy dla polskiej gospodarki są niezłe". – W trakcie pandemii praktycznie nie zanotowaliśmy spadku eksportu – mówił podczas audycji Arak.
Czytaj też:
Polska z najniższym bezrobociem w całej UECzytaj też:
MFW podwyższył prognozę wzrostu gospodarczego w Polsce