Szef polskiego rządu podkreślił, że celem tarczy antyinflacyjnej jest ochrona polskich rodzin i ich budżetów przed wzrostem cen.
– Obniżamy stawkę VAT na gaz ziemny z 23 do 8 proc. To duże uszczuplenie budżetu, ale bardzo ważna korzyść dla obywateli, którzy gazem ogrzewają swoje domy i miejsca pracy – mówił Morawiecki. – Znosimy akcyzę na energię elektryczną i zniżamy stawkę VAT z 23 proc. do 8 proc. – kontynuował.
Premier poinformował, że rząd planuje również maksymalnie obniżyć akcyzę na paliwo. – Wszystkie te nasze działania doprowadzą do obniżenia ceny paliwa od 25 do 25 gr. Optymiści mówią nawet o 30 gr – dodał.
Dodatek osłonowy
Mateusz Morawiecki przekazał, że dodatek osłonowy, który ma stanowić rekompensatę za rosnące ceny żywności, będzie wypłacony w dwóch ratach, które w zależności od wielkości gospodarstwa i będą wynosić od 400 zł do 1100 zł.
– Poszerzamy grupę odbiorców dodatku osłonowego. Trafi on do blisko 7 mln gospodarstw domowych – powiedział i raz jeszcze podkreślił, że jeśli Polska otrzyma zielone światło od Komisji Europejskiej, to rząd obniży do zera podatek VAT na podstawowe artykuły spożywcze na pierwsze sześć miesięcy 2022 roku.
Nowe rozwiązanie
Prezes Rady Ministrów podkreślił, że polski rząd chce "reagować elastycznie" na wyzwanie, jakim jest inflacja. Dlatego do tarczy antyinflacyjnej został dołączony nowy element.
– Tarcza antyinflacyjna zostaje dzisiaj poszerzona. Ta inspiracja wyszła od moich doradców i ministra Tchórzewskiego, którzy zaproponowali, by na pierwsze 3 miesiące roku 2022 obniżyć VAT na ciepło sieciowe z 23 na 8 proc. – poinformował.
– Obniżki cen energii, paliw, gazu czy cen ciepła sieciowego, muszą trafiać bezpośrednio do Polaków. One nie mogą służyć przediębiorcom paliwowym czy energetycznym do podnoszenia cen. Apeluję o odpowiedzialne działanie ws. ustalania marż. Będziemy to sprawdzać poprzez odpowiednie instytucje – zapowiedział Morawiecki.
Polityk zaakcentował, że kluczem do skutecznej walki z inflacja jest wdrażania takich narzędzi, które wyhamują wzrost cen, a nie wyhamują rozwoju.
Wszechobecny problem
Premier zwrócił uwagę, że inflacja jest problemem, z którym mierzy się obecnie cała Europa. Jako przykład wskazał Niemcy, gdzie najnowsze dane mówią nawet o 6 proc. inflacji, oraz Litwie, która musi mierzyć się z 8-procentowym wzrostem cen.
Zdajemy sobie sprawę, że inflacja jest zaimportowana. Przyszła do nas z Gazpromu, Rosji. Z opłat za uprawnienia do emisji CO2, z polityki energetycznej Unii Europejskiej. Przyszła do nas bo uratowaliśmy miejsca pracy i doprowadziliśmy do tego, że dziś bezrobocie w Polsce jest jedno z najniższych w Europie – mówił.
– Rząd PiS przedstawia najbardziej kompletny pakiet. Jeden z najbardziej szczodrych pakietów antyinflacyjnych w całej Europie. W porównaniu do rządów PO-PSL to jest niebo a ziemia – mówił premier przywoławszy wypowiedź Donalda Tuska z 2011 roku, kiedy to ówczesny premier mówił, że gdyby miał guzik, który może wcisnąć, by obniżyć inflację, to by go wcisnął.
Czytaj też:
"Pojawiają się próby obalenia polskiego rządu". Glapiński zaskakujeCzytaj też:
Kolejny wzrost inflacji w Polsce. To najwyższy wynik od 21 lat