Polityk PiS przekazał równocześnie, że nie chce wskazywać konkretnej daty, bo "przed nami trudny element uruchomienia wrót wodoszczelnych". Zaznaczył jednak, że "będzie to ten rok, druga połowa tego roku".
– To pierwsza w Polsce taka inwestycja, więc pewnie będą trudności, żeby wszystko działało prawidłowo, ale wszystko wskazuje na to, że pod koniec tego roku pierwsze statki przepłyną przez Mierzeję – wyjaśnił Marek Gróbarczyk w rozmowie z Polskim Radiem.
Dodał, że budowa jest dużą szansą rozwoju dla miejscowości znajdujących się w pobliżu Zalewu Wiślanego. – Cały ten obszar działania będzie miał wpływ na uruchomienie Polski wschodniej – obszarów, które nie miały szans na rozwój, nie mówiąc o rozwoju portu Elbląg, który był już umartwiony – podkreślił wiceminister infrastruktury.
Polityk zaznaczył, że aby inwestycja działała prawidłowo należy znacząco rozwinąć lokalną infrastrukturę. Zauważył, że należy pogłębić tor wodny, zmodernizować port w Elblągu i zbudować kolejne mosty. Badania pokazują, że inwestycję popiera większość Polaków.
"Mówiono: kiedy ta Gdynia się zwróci?"
Wiceminister analizując budowę Mierzei Wiślanej nawiązał do przedwojennych polskich inwestycji, takich jak Gdynia i zwrócił uwagę, że był to jeden z elementów potężnych inwestycji dokonanych przez ówczesne władze na Wybrzeżu.
— Wtedy mieliśmy bardzo podobną retorykę jak obecnie przy budowie kanału przez Mierzeję Wiślaną. Mówiono: Kiedy ta Gdynia się zwróci? To był główny element krytyki - powiedział Gróbarczyk.
Kanał za 880 mln zł
Kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną ma mieć 1,3 km długości i 5 metrów głębokości. Ta inwestycja, która połączy Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską, ma kosztować ok. 880 mln złotych.
Formalnie budowa rozpoczęła się, kiedy Pod koniec października 2018 r. prezes PiS Jarosław Kaczyński uczestniczył w uroczystym wbijaniu palików geodezyjnych w Kątach Rybackich.
Czytaj też:
Jerzy Wilk patronem mostu na Mierzei. Kaczyński: Zapisał się złotymi zgłoskami w dziejach ElblągaCzytaj też:
Premier: Przekop Mierzei Wiślanej to wyraz naszego realizmu politycznego