– Przez długie dekady nie było woli i wiary, że można dokonać tego przekopu, że można zgromadzić środki budżetu państwa polskiego i przeznaczyć je na tę wielką i piękną budowę. To wyraz naszego realizmu politycznego. (...); to umocnienie naszej suwerenności. To także nasza duma, bo nie będziemy musieli pytać naszego wschodniego sąsiada, czy możemy wpłynąć na nasze własne wody terytorialne – mówił szef rządu.
Morawiecki przypomniał, że plan przekopu Mierzei został uzgodniony m.in. w ramach "planu Dudy", czyli "planu inwestycji wielkich, ale też mniejszych, inwestycji w najróżniejsze obszary życia publicznego, w usługi publiczne, usługi dla mieszkańców". – One wszystkie stają się faktem, stają się rzeczywistością. Wiarygodność jest naszym znakiem firmowym i to tutaj widać bardzo wyraźnie – stwierdził premier.
– Wiarygodność to nasz znak firmowy i to widać tutaj bardzo wyraźnie. To też nowe miejsca pracy dzięki tej inwestycji. Nasza polityka to otwarcie się na Bałtyk. To symbol sukcesu naszej polityki morskiej i portowej – powiedział Mateusz Morawiecki.
twittertwitter
Prezydent: Ta inwestycja wzmacnia polską suwerenność
– Przekop Mierzei Wiślanej to inwestycja, która wzmacnia suwerenność Rzeczypospolitej, to najważniejsza jej rola, żebyśmy nie musieli pytać sąsiadów, czy możemy wpłynąć na wody Zalewu Wiślanego i do portu w Elblągu – powiedział w czwartek prezydent RP Andrzej Duda.
Prezydent podczas wizyty na budowie przekopu Mierzei Wiślanej stwierdził, że postęp realizacji inwestycji jest bardzo widoczny: – Widać, że wszystkie prace biegną w terminie, że tak jak zapowiadano, do przyszłego roku pierwsze jednostki będą mogły przepłynąć kanałem, a do 2023 r. ta inwestycja będzie w pełni zakończona.
– Inwestycja jest finansowana przez polski rząd i jest obietnicą złożoną mieszkańcom Elbląga jeszcze w 2006 r. – przypomniał Duda.
Czytaj też:
"Rozmawiamy z Ukrainą", "deficyt bezpieczeństwa". Spór o Nord Stream IICzytaj też:
"Jest wściekły". Nieoficjalnie: Trzaskowski rozważa opuszczenie PO