Winnicki o przyczynach inflacji i propozycjach Konfederacji

Winnicki o przyczynach inflacji i propozycjach Konfederacji

Dodano: 
Robert Winnicki, Konfederacja
Robert Winnicki, Konfederacja Źródło: PAP / Leszek Szymański
Konfederacja jako jedyna ostrzegała przed polityką covidową rządu. Wskazywaliśmy, że drukowanie pieniądza doprowadzi do katastrofy inflacyjnej i ostrzegaliśmy przed nią już dwa lata temu – przypomina Robert Winnicki. – Platforma obecnie licytuje się z PiS-em o to, kto wydrukuje więcej pieniędzy – dodaje.

Według najnowszych danych GUS oficjalny poziom inflacji wyniósł w marcu 11 proc., czyli najwięcej od ponad 21 lat.

Jeden z liderów Konfederacji był w środę gościem Anny Czytowskiej w poranku rozgłośni katolickich "Siódma9". Przedmiotem rozmowy była sytuacja gospodarcza Polski w kontekście dwucyfrowej inflacji.

Inflacja. Winnicki: Główny powód to polityka lockdowców i dodruku

Prezes Ruchu Narodowego wskazał na kilka czynników, które w jego ocenie spowodowały obecny stan rzeczy.

– Pierwszym podstawowym winnym jest rząd i jego polityka przez ostatnie dwa lata. Rządzący postawili na lockdowny i drukowanie pieniędzy. Żeby lockdowny nie doprowadziły do całkowitej zapaści gospodarczej to musieli dodrukować pieniądze, a to doprowadziło do inflacji. To najbardziej dominujący powód – powiedział Winnicki.

Jako drugim element wskazał konsekwencje epidemii w skali ogólnoświatowej. Chodzi o przerwanie łańcuchów dostaw przez restrykcje, które wywołały ogromne turbulencje gospodarcze, niewidziane od dekad.

Winnicki: Jeźdźcy inflacyjnej apokalipsy: Rząd, Unia i pandemia

– Trzecim winowajcą jest polityka klimatyczna Unii Europejskiej, i rosnące ceny zwłaszcza energii elektrycznej, jako efekt tej polityki. To jest trzech jeźdźców apokalipsy inflacyjnej – rząd, Unia i pandemia – ocenił parlamentarzysta.

Winnicki tłumaczył też, że także wojna na Ukrainie ma wpływ na inflację, jednak jest dopiero czwartym czynnikiem. Dopytywany, czy nie jest w takim razie tak, jak mówi premier Morawiecki, poseł przypomniał, że przecież inflacja nie galopuje od 24 lutego, tylko od połowy 2020 roku – komentował polityk.

Co proponuje Konfederacja?

Winnicki został następnie zapytany, co proponuje w zaistniałej sytuacji Konfederacja. Polityk przypomniał niektóre z prezentowanych postulatów.

– Jeśli chodzi o NBP walka zaczęła się zdecydowanie zbyt późno. Przede wszystkim trzeba obniżać koszty podstawowych surowców i artykułów, które składają się na cenę każdego produktu. Mówimy tu o energii elektrycznej, paliwie i węglu, jako surowcu grzewczym i składającym się na cenę energii elektrycznej – powiedział.

Trzeba też powiedzieć jasno, że kontynuowanie polityki klimatycznej Unii to jest katastrofa. Trzeba powypowiadać Pakiet Klimatyczny i temu podobne zobowiązania podejmowane w tym zakresie przez rządy Morawieckiego i Tuska. Trzeba zablokować "Nowy Zielony Ład" i "Fit for 55", dlatego że to uderza najbardziej w całej Europie w polską energetykę.

– Trzeba również radyklanie obniżyć cenę paliw, Winnicki tłumaczył, ze dotychczasowe obniżki nie dotknęły przedsiębiorców. – Za energię i paliwo płacimy kupując każdy produkt i musimy obniżać ceny surowców energetycznych – mówił poseł Konfederacji, przypominając projekt "Tanie paliwo" autorstwa wolnościowców i narodowców.

Czytaj też:
Jak przeciwdziałać inflacji? Bernie Sanders ma propozycję
Czytaj też:
Kwaśniewski pytany o rozdawnictwo. "Bez programów społecznych tych ludzi nie da się przekonać"
Czytaj też:
Ile polscy podatnicy zapłacą za Fit for 55?

Źródło: siodma9.pl, YouTube
Czytaj także