"Pozostało kilka miesięcy". Alarmujące słowa wiceszefa Światowej Organizacji Handlu

"Pozostało kilka miesięcy". Alarmujące słowa wiceszefa Światowej Organizacji Handlu

Dodano: 
Zboża. Zdj. ilustracyjne
Zboża. Zdj. ilustracyjne Źródło: Pixabay
Pozostało nam zaledwie kilka miesięcy, by uruchomić eksport zboża z Ukrainy – ostrzega zastępca dyrektora wykonawczego Światowej Organizacji Handlu.

Zastrzega on, że w chwili obecnej światu nie brakuje żywności w ścisłym tego słowa znaczeniu. Problemem jest dostęp do niej i jej cena. Prawdziwe ryzyko jest jeszcze przed nami: trzeba jak najszybciej zapewnić dostęp do zapasów zboża, które znajdują się na Ukrainie. Niektóre kraje mają rezerwy na zaledwie kilka miesięcy.

Niedożywienie może dotknąć nawet 13 mln ludzi

Przed wojną Ukraina eksportowała 12 proc. światowej produkcji pszenicy, 15 proc. kukurydzy i 50 proc. oleju słonecznikowego. Paraliż ukraińskiego eksportu doprowadził do gwałtownego wzrostu cen. FAO ostrzega, że jeśli kryzys się przeciągnie, niedożywienie dosięgnie od 8 do 13 mln ludzi.

"Z czysto ekonomicznego punktu widzenia sytuacja jest zła, ceny żywności są bardzo wysokie. Z drugiej strony, jeśli przyjrzymy się reakcjom rządu, sytuacja jest napięta, ale nie dramatyczna" – powiedział Jean-Marie Paugam w wywiadzie dla dziennika "La Croix".

Przyznaje, że niektóre kraje, zwłaszcza rozwijające się nałożyły różne ograniczenia na eksport, aby chronić własne zasoby. Jest to uprawnione, ale musi być proporcjonalne i tymczasowe, aby handel mógł sprawnie zarządzać swymi deficytami i nadwyżkami, ponieważ pobyt i podaż na poziomie światowym nie są zsynchronizowane. W jednym punkcie występują nadwyżki, a w innym deficyt. Zdaniem wiceszefa Światowej Organizacji Handlu kluczowe pozostaje jednak uruchomienie dostępu do ukraińskich produktów rolnych. Ze względu na skalę tego eksportu jest to możliwe tylko drogą morską.

Paugam zauważa, że problemem pozostaje również blokada Rosji. Choć żywność nie jest objęta sankcjami, to jednak jest eksport jest poważnie utrudniony. Na produkcję pożywienia negatywnie wpłynie też brak dostępu do rosyjskich nawozów. Potrzebuje ich na przykład Brazylia, która ma niemal nieograniczone możliwości produkcji rolnej.

Czytaj też:
PMA alarmuje: Czterokrotnie większa liczba głodujących na świecie

Źródło: KAI
Czytaj także