NOTATNIK MALKONTENTA | Dane z polskiej gospodarki pokazują, że weszliśmy w fazę spadku PKB.
Na razie w ujęciu kwartalnym, ale w końcu może się pojawić tzw. recesja techniczna, czyli sytuacja, w której gospodarka kurczy się przez trzy kwartały z rzędu.
Po opublikowaniu fatalnych danych przez GUS stały się dwie rzeczy. Po pierwsze – w dół poleciała złotówka, a w naszej sytuacji deprecjacja wobec głównych walut przekłada się też na inflację (choćby poprzez wzrost cen paliw).
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.