O decyzji dotyczącej przyznania finansowania na zakup gazu przez ukraiński rząd poinformowała służba prasowa Gabinetu Ministrów po spotkaniu premiera Ukrainy Denysa Szmyhala z premier Wielkiej Brytanii Liz Truss w Nowym Jorku.
Brytyjska pomoc
Komentatorzy zwrócili uwagę, że w kontekście dywersyfikacji źródeł dostaw energii i przygotowań do sezonu grzewczego premierzy Ukrainy i Wielkiej Brytanii dyskutowali o potrzebie zwiększenia własnego wydobycia gazu, w szczególności na Ukrainie.
"Doceniamy gotowość Wielkiej Brytanii do przekazania naszemu państwu kolejnej transzy 500 mln dolarów za pośrednictwem Banku Światowego na zakup gazu" – przekazały służby prasowe ukraińskiego premiera.
Szmyhal podkreślił, że storna ukraińska jest również zainteresowana "zaangażowaniem brytyjskiego biznesu w rozwój wydobycia gazu na Ukrainie".
"Spodziewamy się, że rząd brytyjski podejmie niezbędne decyzje, aby zabezpieczyć brytyjski biznes na Ukrainie przed ryzykiem militarnym” – dodano w oświadczeniu szefa ukraińskiego rządu.
Ukraiński gaz
Jak podawała niedawno ukraińska agencja informacyjna Unian, premier Szmyhal informował, że do początku października w ukraińskich magazynach będzie składowanych 15,5 mld m3 gazu. Istnieją również umowy ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki dotyczące przydziału 2 mld m3 gazu.
Biorąc pod uwagę znaczny spadek zużycia gazu spowodowany wojną, ilość ta powinna wystarczyć Ukrainie na przetrwanie umiarkowanej zimy, bez długich mroźnych dni.
Problemy Londynu
Brytyjski rząd wspiera Ukrainę w walce z Rosją, wysyłając broń oraz dostarczając pomocy finansowej. Jednak Wielka Brytania sama stoi przed poważnym wyzwaniem tej zimy. Chodzi o dostępność energii.
Niedawno premier Liz Truss zapewniła, że popiera środki poprawiające efektywność energetyczną, ale nie będzie zachęcać ludzi do zużywania mniejszej ilości energii tej zimy, jak to robią niektóre inne kraje Unii Europejskiej. – Nie mówimy o racjonowaniu energii – zadeklarowała polityk, cytowana przez Sky News.
Tuż po objęciu fotela premiera, Truss ogłosiła, że rząd dofinansuje przez najbliższe dwa lata koszty energii, tak aby średnie rachunki dla gospodarstw domowych przy typowym zużyciu nie przekraczały 2500 funtów rocznie – zamiast ponad 3500 funtów od października.