Po raz pierwszy w historii Ministerstwo Finansów rozpoczyna prace nad przyszłorocznym budżetem, mając nadwyżkę w budżecie tegorocznym. "To będzie budżet wzrostu gospodarczego, budżet mniejszego deficytu" - zapewnia wiceminister finansów, Leszek Skiba. "W dającej się przewidzieć przyszłości nic nie zagraża perspektywom polskiego budżetu" - ocenia Rafał Sadoch, analityk mBanku.
Podstawowe założenia przyjęte już w czerwcu, to dalszy wzrost gospodarczy, który w 2018 r. miałby wynieść 3,8 proc., inflacja w wysokości 2,3 proc.,i stopa bezrobocia 6,4 proc. Podstawowym czynnikiem wzrostu ma być prywatny popyt krajowy, wspierany oczekiwanym przyspieszeniem inwestycji publicznych finansowanych ze środków unijnych.
Źródło: TVP