PROSTO ZYGZAKIEM | Jak wiadomo, kiedy jest się mocarstwem albo na najlepszej drodze, by nim zostać, można robić wiele rzeczy jednocześnie.
W tym: można jednocześnie wiele kupować i budować. Bo czy mocarstwu – i mocarstwu in statu nascendi? – ktoś tego zabroni?
Z powodów oczywistych – zagrożenia ze Wschodu – Polska ma w planach szybkie stworzenie jednej z najpotężniejszych armii w Europie. W każdym razie liczby, które padają w tym kontekście, robią piorunujące wrażenie – 300 tys. żołnierzy i idące w grube setki lub tysiące sztuk zakupy czołgów i wozów bojowych, samolotów, śmigłowców i dronów, armatohaubic i systemów rakietowych, itd.,
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.