Uchodźcy wolą Niemcy. Ekspert: Polacy rozumieją, że Ukraińcy mają z czego wybierać

Uchodźcy wolą Niemcy. Ekspert: Polacy rozumieją, że Ukraińcy mają z czego wybierać

Dodano: 
Intencję pozostania w Polsce na stałe deklaruje 19 proc. uchodźców z Ukrainy oraz 55 proc. imigrantów przedwojennych z tego kraju – podaje NBP
Intencję pozostania w Polsce na stałe deklaruje 19 proc. uchodźców z Ukrainy oraz 55 proc. imigrantów przedwojennych z tego kraju – podaje NBP Źródło: PAP / Andrzej Lange
Zdaniem ukraińskiego eksperta rynku pracy, Polska nie ograniczy uchodźcom z Ukrainy świadczeń socjalnych.

W tym tygodniu w Polsce głośno było o możliwości zakończenia od przyszłego roku pomocy dla ukraińskich uchodźców. Według Wasyla Woskobojnika, prezesa Ukraińskiego Stowarzyszenia Międzynarodowych Firm Zatrudnienia, polski rząd raczej nie ograniczy pomocy dla Ukraińców.

Ukraińcy wolą Niemcy

Ekspert zauważył, że w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2023 roku liczba Ukraińców w Polsce spadła o 400 tys., a w Niemczech wzrosła o 200 tys.

– Polacy widzą, że Ukraińcy sami wybierają albo możliwość powrotu do ojczyzny, albo wyjazd do Niemiec, gdzie jest wyższy poziom życia, wyższy poziom ochrony socjalnej… Nikt nie będzie ograniczał pomocy społecznej [dla uchodźców - przyp. red.], biorąc pod uwagę fakt, że kryzys demograficzny dotknął niemal wszystkie kraje europejskie. Polacy rozumieją, że Ukraińcy mają z czego wybierać– wyjaśnił.

Woskobojnyk uważa, że również w 2024 roku Ukraińcy będą mogli otrzymać w Polsce pomoc społeczną, będą mieli taki sam dostęp do rynku pracy jak obecnie i będą w taki sam sposób chronieni przez państwo polskie.

Jednocześnie nie wyklucza, że w części krajów pomoc może zostać ograniczona osobom, które tam nie pracują lub nie chcą się integrować: nie uczą się lokalnego języka, nie przechodzą żadnych szkoleń. Oznacza to, że funkcjonują jako osoby na utrzymaniu społecznym. To właśnie dla tych kategorii Ukraińców pomoc można stopniowo ograniczać.

Według jego danych prawie 80 proc. Ukraińców, którzy przekroczyli granicę po rosyjskiej inwazji, to kobiety i dzieci. Ogółem, według polskich źródeł, około 800 000 Ukraińców pracuje i płaci składki, ale liczba ta uwzględnia tych, którzy przebywali w Polsce jeszcze przed 24 lutego 2022 roku. Osoby te miały określone zezwolenia, pracowały legalnie itp.

Czytaj też:
Prezydent: Celem jest udzielenie Ukrainie takiego wsparcia, by wyparła Rosjan
Czytaj też:
Konfederacja wystawiła "rachunek" Ukrainie. Podała konkretną kwotę

Źródło: Unian
Czytaj także