"Szybka i niezawodna dostawa szerokiej gamy produktów jest jednym z naszych priorytetów. Jednocześnie klienci Amazon.pl mają dostęp do milionów produktów z bezpłatną wysyłką Prime. Od czasu uruchomienia Amazon.pl w 2021 r., nieustannie inwestujemy i pracujemy, by zapewnić naszym klientom precyzyjną oraz wiarygodną informację o dostawie na etapie finalizacji zamówienia i zdecydowana większość zamówień dociera zgodnie z przewidywanym terminem. Klienci zawsze mogą się z nami skontaktować i otrzymają od nas wsparcie, także w sporadycznych przypadkach wystąpienia opóźnienia lub anulowania zamówienia" – czytamy w oświadczeniu firmy.
"W ciągu ostatniego roku współpracowaliśmy z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów i zaproponowaliśmy szereg dobrowolnych rozwiązań mających na celu dalszą poprawę doświadczenia klientów podczas zakupów na Amazon.pl. Ściśle przestrzegamy prawa we wszystkich krajach, w których prowadzimy działalność i zdecydowanie nie zgadzamy się z wydaną decyzją i karą nałożoną przez Prezesa UOKiK. Będziemy odwoływać się od tej decyzji" – czytamy dalej.
Amazon wprowadzał klientów w błąd?
UOKiK podał w środę, że nałożył 31,85 mln zł kary na Amazon EU SARL za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów i wprowadzanie konsumentów w błąd co do momentu zawarcia umowy sprzedaży, dostępności produktów, terminów dostaw i uprawnień konsumentów dotyczących usługi "Gwarancja Dostawy".
Decyzja dotycząca Amazon EU SARL, która jest jednym z przedsiębiorców sprzedających na platformie Amazon.pl, a nie jest prawomocna, spółka ma możliwość złożenia odwołania do sądu. Do Urzędu wpływały sygnały wskazujące na nieprawidłowości w świadczeniu usług w ramach serwisu – UOKiK otrzymywał skargi od konsumentów, którzy nie dostali opłaconych zamówień. Nieprawdziwe informacje o dostępności produktów i terminach dostaw – to kwestionowane praktyki, zaliczane do tzw. dark patterns, podał Urząd.
UOKiK wskazał, że Amazon oferuje "Gwarancję dostawy", która polega na tym, że w określonym czasie produkt ma dotrzeć do konsumenta, a gdy się tak nie stanie, konsument może zwrócić się o zwrot pieniędzy za dostawę. Konsumenci jednak nie otrzymują przed złożeniem zamówienia informacji o zasadach tej usługi. Dostępne są one tylko na etapie podsumowania zamówienia, o ile konsument zdecyduje się zapoznać z kolejnymi odnośnikami określającymi szczegóły dostawy. Jeśli tego nie zrobi, może nie być świadomy swoich praw, nie zgłosić się po zwrot środków i ich nie otrzymać, gdyby doszło do opóźnienia w wysyłce. Informacja o "Gwarancji Dostawy" nie jest ponadto uwzględniona w potwierdzeniach, jakie otrzymuje konsument.
Według UOKiK, konsument, który zamówił produkt na platformie Amazon.pl i za niego zapłacił, w wielu przypadkach mógł go nie otrzymać. Potwierdzają to sygnały od konsumentów, a także reklamacje składane do przedsiębiorcy. Konsumenci zostali wprowadzeni także w błąd nieprawdziwymi informacjami o dostępności produktów i czasie dostaw. To niezgodna z prawem praktyka dark patterns.
Czytaj też:
Amazon oszukał polskich klientów. Olbrzymia kara dla koncernu