Program ma objąć 8 tysięcy pracowników Poczty Polskiej. Kierownictwo spółki chce, aby wytypowany do programu pracownik, po wyrażeniu zgody, otrzymał równowartość 12 pensji.
Związkowcy podejmą decyzję ws. strajku już 16 stycznia
Jak podaje radio RMF FM, decyzja ws. protestu ma zapaść 16 stycznia br.
Właśnie tego dnia w Warszawie dojdzie do spotkania przedstawicieli związków zawodowych z całego kraju. To grupa około 50 osób.
Według doniesień strajk jest możliwy, ponieważ jesienią, w ramach wewnętrznego referendum pracowników Poczty Polskiej, za jego organizacją opowiedziało się ponad 90 proc. głosujących.
Dobrowolne odejścia droższe niż postulaty pocztowców
Przewodniczący pocztowej "Solidarności" Bogumił Nowicki przekazał w rozmowie z RMF FM, że Program Dobrowolnych Odejść będzie kosztował więcej niż realizacja postulatów pocztowców dotycząca podwyżek wynagrodzeń.
"Zarząd poinformował związki zawodowe o wyrażonym uchwałą zamiarze i rozpoczął proces konsultacji ze stroną społeczną. Przez najbliższe 20 dni wszystkie organizacje związkowe działające w Poczcie Polskiej będą miały możliwość wypowiedzenia się na tak ważny dla przyszłości Poczty temat. Samo rozpoczęcie konsultacji nie oznacza uruchomienia programu PDO" – czytamy w komunikacie spółki.
W przesłanej związkom zawodowym propozycji wyszczególnione zostały dwa etapy. W pierwszym realizowany będzie Program Dobrowolnych Odejść. Zakłada on możliwość rozwiązania umowy o pracę w drodze porozumienia stron. Decyzja pracownika o ewentualnym wyborze tego rozwiązania będzie jednocześnie oznaczała możliwość skorzystania z największego w historii spółki programu osłonowego, wskazano również.
Data zakończenia programu przewidziana jest na 30 kwietnia 2025 roku.
Czytaj też:
Miażdżące wyniki kontroli NIK w Poczcie Polskiej. Sprawą zajmie się prokuraturaCzytaj też:
Strajk generalny pracowników Poczty Polskiej? 96 proc. zatrudnionych popiera protest