"W związku z faktem, że w dniu 21 czerwca 2024 roku zwyczajne walne zgromadzenie podjęło uchwałę o dalszym istnieniu spółki, a sporządzony przez zarząd bilans na dzień 31 grudnia 2024 roku wykazał stratę, która wraz ze stratami z lat ubiegłych przewyższa sumę kapitałów wskazanych w art. 397 Kodeksu spółek handlowych, zarząd spółki ponownie będzie wnosił do walnego zgromadzenia o podjęcie uchwały o dalszym istnieniu spółki" – czytamy w oświadczeniu.
Ruch ze strony zarządu
W celu realizacji powyższej uchwały zarząd wystąpi do:
– rady nadzorczej spółki o zaopiniowanie wniosku zarządu w sprawie dalszego istnienia spółki;
– walnego zgromadzenia w celu podjęcia uchwały w sprawie dalszego istnienia spółki.
ZCh Police, wchodzące w skład Grupy Azoty, są producentem wieloskładnikowych nawozów mineralnych oraz bieli tytanowej. Od 2006 r. spółka jest notowana na GPW. Jej skonsolidowane przychody wyniosły 2,48 mld zł w 2024 r.
Grupa Azoty zajmuje drugą pozycję w UE w produkcji nawozów azotowych i wieloskładnikowych, a takie produkty jak melamina, kaprolaktam, poliamid, alkohole OXO, czy biel tytanowa mają również silną pozycję w sektorze chemicznym, znajdując zastosowanie w wielu gałęziach przemysłu. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 13,04 mld zł w 2024 r.
List do premiera ws. sytuacji w Grupie Azoty Puławy
Zarząd Grupy Azoty Puławy poinformował związki zawodowe w ub. r. o zamiarze wypowiedzenia Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy (ZUZP). Decyzja została poprzedzona negocjacjami ze stroną związkową, w ramach których nie zostało osiągnięte wspólne stanowisko. Wcześniej porozumienia w sprawie zawieszenia wybranych "kosztochłonnych" postanowień ZUZP zostały podpisane w Grupie Azoty, Grupie Azoty Police oraz Grupie Azoty Kędzierzyn.
Osiem związków zawodowych zgłosiło zastrzeżenie do wypowiedzenia przez Zarząd Grupy Azoty Puławy Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy. "Obecna sytuacja Zakładów Azotowych Puławy jest dramatyczna. Stoimy o kilka milimetrów nad przepaścią" – alarmują związkowcy w piśmie do premiera Donalda Tuska.
"Niekontrolowany import rosyjskich nawozów, które wedle naszej wiedzy są reeksportowane na Ukrainę, import tworzyw nieobciążonych kosztami klimatycznymi są przyczynami naszej tragicznej sytuacji ekonomicznej" – wskazują związkowcy. "Bez interwencji państwa polskiego (...) grozi nam upadłość" – zaznaczono.
Czytaj też:
Zarząd Grupy Azoty chce wypowiedzenia ZUZP. Pracownicy bez nagród i premiiCzytaj też:
Znana polska firma została celowo zniszczona? Ardanowski ujawnia