Plaga zwolnień lekarskich z kodem "C". Smutne dane ZUS

Plaga zwolnień lekarskich z kodem "C". Smutne dane ZUS

Dodano: 
Drink z alkoholem, zdjęcie ilustracyjne
Drink z alkoholem, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Unsplash
Polacy biorą coraz więcej L4 z powodu nadużywania alkoholu. Problem głównie dotyczy 40-latków. Potwierdzają to dane z ZUS.

W pierwszym półroczu br. lekarze wydali blisko 5 tys.zaświadczeń o niezdolności do pracy spowodowanej nadużywaniem alkoholu (zaświadczenia z kodem "C"). To o 12,3 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2024 r., kiedy wystawiono ich 4,4 tys.

Uwzględniając podział na województwa, najwięcej zaświadczeń wystawiono w woj. mazowieckim – 661 (wzrost o 13,3 proc.), śląskim – 542 (10,9 proc.), a także wielkopolskim – 519 (10,5 proc.).

Ile pije statystyczny Polak?

Aleksandra Penza z Wydziału Psychologii SWPS we Wrocławiu mówi, że Polska znajduje się w czołówce krajów europejskich pod względem konsumpcji alkoholu. Jak pokazują dane OECD, w 2022 r. przeciętny Polak w wieku 15 lat i więcej spożywał średnio 11 litrów czystego alkoholu rocznie, co odpowiada około 2,4 butelkom wina lub 4,5 litra piwa tygodniowo na osobę.

– To więcej niż wynosi średnia unijna. Wzrost liczby zwolnień lekarskich z tytułu nadużywania alkoholu nie musi oznaczać wyłącznie wzrostu skali problemu. Może także odzwierciedlać rosnącą gotowość do formalizowania trudności, rezygnację z ukrywania ich przed pracodawcą, a być może także większą świadomość pracowników co do konsekwencji pracy pod wpływem substancji psychoaktywnych. Uzależnienie od alkoholu ma charakter przewlekły i w wielu przypadkach epizody niezdolności do pracy są powtarzalne – tłumaczy ekspertka.

Polacy przez pół roku opuścili ponad 50 tys. dni pracy z powodu alkoholu

W pierwszej połowie br. Polacy opuścili 50,4 tys. dni pracy z powodu niezdolności do wykonywania obowiązków po spożyciu alkoholu. To o 10,3 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku – 45,7 tys.

Michał Murgrabia, psycholog i prezes platformy ePsycholodzy.pl, widzi w tym wyraźny sygnał, że problemy alkoholowe przekładają się nie tylko na zdrowie jednostki, ale też na funkcjonowanie całych firm i gospodarki. Każdy dzień nieobecności to określony koszt – nie tylko finansowy, ale też organizacyjny i emocjonalny, który ponoszą współpracownicy, pracodawcy, a także w dłuższej perspektywie – wszyscy Polacy.

Czytaj też:
Polacy mylą piwo alkoholowe i bezalkoholowe. Sondaż wykazał coś jeszcze


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Damian Cygan
Źródło: MondayNews
Czytaj także