Jak podała "Gazeta Wyborcza", w wyniku nacisków Ministerstwa Kultury z Muzeum Narodowego usunięte zostały prace dwóch artystek: Natalii LL oraz Katarzyny Kozyry. Chodzi o prace "Sztuka konsumpcyjna" i "Pojawienie się Lou Salome". Jak wynikało z ustaleń "Gazety Wyborczej", usunięcia projektów artystek polskiej sztuki współczesnej miało domagać się Ministerstwo Kultury w związku z ich "gorszącym" charakterem (jedna z usuniętych prac przedstawia kobietę jedzącą banana). Resort kultury zaprzecza, jakoby to w wyniku nacisków politycznych zapadła decyzja o usunięciu prac.
W odpowiedzi na informację o usunięciu prac, wśród licznych komentarzy, pojawił się pomysł zorganizowania protestu pod Muzeum Narodowym w Warszawie. „Protest przeciw cenzurze. Przynieście banany” – apelowała organizatorka wydarzenia.
Do tej sprawy odniosła się Manuela Gretkowska na Facebooku. "Kobiety są zawsze pierwszym chłopcem do bicia przez patriarchalne dziady" – stwierdziła na Facebooku.
Jej zdaniem kobiety z bananami stały się symbolem buntu "polskiej inteligencji". Gretkowska twierdzi, że wlepki z bananem mogą niedługo stać się konkurencją dla symbolu Polski Walczącej. "Więc jedząc banana wystarczy pamiętać, gdzie żyjemy, w patriarchalnej ch**ni, która stała się muzealnym skansenem Europy. Oby nas z niej nie wyrzucono" – zakończyła swój wpis.
Czytaj też:
"Jedzenie Bananów Przed Muzeum Narodowym". Szykuje się protest w WarszawieCzytaj też:
Thun, Cielecka, Janda... Pozują z bananami i protestują