Słowa padły podczas spotkania wyborczego w Milanówku.
– Koledzy z różnych państw w PE pytają mnie „co się z wami stało?!”. Kiedyś byliście reprezentantami naszych interesów. Dzisiaj odwracacie się plecami. Jak Polska ma się rozwijać, jeżeli traci praworządność w UE? – mówił Boni do zebranych.
Chwila szczerości europosła Boniego
Po opublikowaniu wpisu, w mediach społecznościowych ruszyła lawina komentarzy. „Absolutny hit tej kampanii. W 1 tłicie kandydat PO wyjaśnia o co chodzi w tych wyborach” – skomentował słowa europosła, kandydujący do PE Patryk Jaki.
„Chwila szczerości…” – śmiał się z Twittu Boniego radny PiS Sebastian Kaleta (także kandydat do PE).
Do wypowiedzi europosła odniósł się również poseł PiS Waldemar Andzel. „ I tak oto Pan Michał Boni podsumował nie tylko rządy PO, ale i obecną formację KE❗️. Kiedyś Polska była reprezentantem cudzych interesów, teraz za rządów PiS-u Polska jest reprezentantem swoich interesów” – napisał polityk.
twittertwittertwittertwittertwitter
W odpowiedzi na głosy krytyki, Michał Boni nie wycofał się ze swojej wypowiedzi, ale na Twitterze tłumaczy: "Poruszenie na prawicy. Chcą przykryć smutną prawdę. Tak, Polska była do 2015 liderem Europy Środkowo-Wschodniej i głosem państw, które weszły do UE w i po 2004. Dziś nie mogą liczyć na polski rząd, bo nie jest wiarygodny i stracił pozycję w Europie".