"Przedwyborcza kabała sondażowa IBSP mówiła, że zwycięży Koalicja Europejska (42,5%) przed PiS (36,3%)" – napisał na Twitterze Marcin Palade, ekspert zajmujący się sondażami.
Palade nawiązał w ten sposób do badań IBSP, które przed wyborami publikowały tygodnik "Newsweek" i Radio Zet. O kontrowersjach wokół sondaży robionych przez Instytut Badań Spraw Publicznych Łukasza Pawłowskiego portal DoRzeczy.pl pisał już w marcu.
Wpis Marcina Palade o "sondażowej kabale" skomentował dziennikarz "Do Rzeczy" i korespondent TVP w Berlinie, Cezary Gmyz. "Tu powinien wkroczyć prokuratur" – napisał na Twitterze.
Według oficjalnych danych z blisko 96 proc. komisji wyborczych PiS ma 46,01 proc., a Koalicja Europejska – 37,87 proc. Trzecie miejsce zajmuje Wiosna Roberta Biedronia z poparciem 6,02 proc.
Wymaganego progu nie przekroczyły: Konfederacja, Kukiz'15 i Lewica Razem.