Wzmacniał kampanię Jana Lipskiego, inwigilował Lecha Kaczyńskiego. Nowe wątki dot. działalności Janusza Molki

Wzmacniał kampanię Jana Lipskiego, inwigilował Lecha Kaczyńskiego. Nowe wątki dot. działalności Janusza Molki

Dodano: 
Janusz Molka, były tajny współpracownik SB
Janusz Molka, były tajny współpracownik SBŹródło:YouTube / IPNtvPL
Bohater książki "Ubek. Wina i skrucha" autorstwa Bogdana Rymanowskiego, były funkcjonariusz SB Janusz Molka, był najgroźniejszym agentem w trójmiejskim środowisku opozycji lat 80. Po latach opowiada o zaskakujących szczegółach swojej działalności.

Podczas pierwszego publicznego spotkania z udziałem Molki zorganizowanego w Centrum Edukacyjnym IPN "Przystanek Historia", poruszone zostały nieznane dotychczas wątki działalności funkcjonariusza. Janusz Molka mówił m. in. o kulisach kampanii wyborczej do Senatu w kontekście wyborów z 4 czerwca 1989 roku. Okazuje się, że Molka był zaangażowany w działania na rzecz wsparcia kampanii Jana Józefa Lipskiego, uznawanego dziś za jedną z legend opozycji w okresie PRL, członka m. in. Komitetu Obrony Robotników. Służba Bezpieczeństwa stworzyła siatkę wsparcia, która miała pomóc Lipskiemu, w uzyskaniu mandatu. Jednym w wymiarów tej działalności było m. in. zrywanie plakatów głównego kontrkandydata Jana Józefa Lipskiego w okręgu. Akcja zakończyła się sukcesem.

Drugi niezwykle istotny wątek dot. inwigilacji Lecha Kaczyńskiego. W roku 1990 po powstaniu Urzędu Ochrony Państwa, UOP podjął próbę zwerbowania Janusza Molki jako tajnego współpracownika. Zaangażowany w to był m. in. Andrzej Milczanowski. Doświadczony agent miał być pomocny przy dalszym inwigilowaniu Lecha Kaczyńskiego, którego znał osobiście i rozpracowywał już wcześniej dla Służby Bezpieczeństwa.

Zachęcamy do obejrzenia całości spotkania z udziałem m. in. Janusza Molki oraz Bogdana Rymanowskiego.

W katologu funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa IPN czytamy, że Janusz Molka został pozyskany do współpracy w dniu 31.05.1983 na zasadzie dobrowolności i zarejestrowany pod numerem 47080 przez Wydział III KW MO w Gdańsku. Przyjął pseudonim „Majewski”, później zmienił na „C-15” a następnie na „Romkowski” i w końcu na „Nowak” (IPN BU 0604/1957 t. 1, k. 18-19, 78). Z raportu z dnia 9.04.1987 wynika, że Janusz Molka „dzięki posiadanym predyspozycjom uplasowany został w środowisku przeciwnika politycznego, gdzie realizuje istotne zadania. Przekazywane przez ‘Nowaka” informacje pozwoliły na realizację skomplikowanych kombinacji operacyjnych oraz podjęcie aktywnego i skutecznego współdziałania z innymi jednostkami tut. WUSW oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych” (IPN BU 0604/1957 t. 1, k. 78). Z opinii służbowej z dnia 9.04.1987 dowiadujemy się, iż „st. kpr. J. Molka głęboko tkwi w strukturach opozycyjnych. W opiniowanym okresie wymieniony przekazał szereg niezwykle wartościowych informacji o formach, metodach i zamierzeniach przeciwnika politycznego na naszym terenie oraz innych środowiskach w kraju”.

Czytaj też:
Pogarda dla PiSowca
Czytaj też:
Podhale: Nawigacja wyprowadziła amerykańskich żołnierzy w pole

Źródło: Instytut Pamięci Narodowej
Czytaj także