Generał Zginiew Nowek urodził się w w 1959 r. w Bydgoszczy. Z wykształcenia był prawnikiem. W okresie PRL działał w opozycji antykomunistycznej. Pracę w służbach specjalnych rozpoczął w roku 1990 w Urzędzie Ochrony Państwa. W 1998 roku objął kierownictwo nad tą służbą. Funkcję szefa UOP pełnił do roku 2001. Cztery lata później został powołany na szefa Agencji Wywiadu. Odwołał go w roku 2008 ówczesny premier Donald Tusk. W roku 2010 generał Zbigniew Nowek przez siedem miesięcy był zastępcą szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Prof. Polak był dzisiaj gościem Antoniego Trzmiela, szefa portalu DoRzeczy.pl, w Polskim Radiu 24. Podczas rozmowy wykładowca podkreślił, że gen. Nowek był związany z opozycją już w latach 70., gdy jeszcze był licealistą. – Zorganizował z kolegami podziemną drukarnię, drukowali ulotki w obronie Anny Walentynowicz w ogromnym nakładzie 8 tys. egzemplarzy – mówił prof. Polak.
– Był liderem toruńskiego NZS, brał udział w karnawale Solidarności. Stan wojenny zastał go w drukarni, gdzie drukował książki. Z książek przerzucili się na "bibułę" i ulotki, które potem rozrzucali z gdańskich kolejek w tłumie w czasie zajść w grudniu 1981 roku – mówił gość Polskiego Radia 24.
Prof. Polak przypomniał, że gen. Nowek zbudował całkiem dosłownie "podziemną drukarnię". – Ta drukarnia działała przez całe lata 80. Istnieje zresztą do dzisiaj – mówił rozmówca Antoniego Trzmiela.
"Mówił to, co uważał"
Po przemianach ustrojowych gen. Nowek został szefem delegatury, a następnie szefem całej służby Urzędu Ochrony Państwa. – Za jego rządów z UOP zniknęli wszyscy byli funkcjonariusze komunistycznych służb bezpieczeństwa – zaznaczył gość PR24. – Zawsze deklarował, że jest to jeden z jego ważniejszych celów – podkreślił.
Wykładowca Uniwersytetu Mikołaja Kopernika podkreślił, że nawet przeciwnicy politycznie generała Nowka z SLD przyznawali, że był on najlepszym szefem UOS i agencji wywiadu.
Gość PR24 podkreślił, że Gen. Nowek był bliskim współpracownikiem Lecha Kaczyńskiego. – Lech Kaczyński go cenił, gdyż on nie mówił prawd wygodnych, mówił to, co uważał. Zbigniew Nowek nigdy się nie bał powiedzieć swojego zdania, choćby się ono nie podobało jego szefom – mówił prof. Polak.
Czytaj też:
Nie żyje gen. Zbigniew Nowek. "Był jedną z czołowych postaci polskich służb specjalnych III RP"
Czytaj też:
Nie żyje ks. Michał Łos