.Nowoczesna: "Misiewicze" zawisną w internecie

.Nowoczesna: "Misiewicze" zawisną w internecie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Politycy Nowoczesnej
Politycy Nowoczesnej 
Chcemy pokazać, jak bardzo sitwa PiS-owska ogarnęła spółki Skarbu Państwa – tłumaczył na konferencji prasowej Ryszard Petru, podsumowując akcje #Misiewicze. Polityk stwierdził, że "takiego bezczelnego skoku na kasę" jeszcze nigdy nie było, a Jarosław Kaczyński "dał szansę ludziom chorym na władzę".

– Dostaliśmy 600 nazwisk, PiS-owskich nominatów, którzy zupełnie nie nadają się na te stanowiska. Na razie zweryfikowaliśmy 227 osób, które nie mając kompetencji, dostały intratne posady w spółkach Skarbu Państwa – mówił lider .Nowoczesnej, zachęcając, by podobne przypadki zgłaszać na stronie internetowej www.miesiewicze.pl, która ruszy jutro w południe.

Służby Kamińskiego

– Ważne jest to, aby wszyscy Polacy zaangażowali się w tę akcję, bo inaczej nie zwalczymy nepotyzmu, kumoterstwa i sitwiarstwa, które ma miejsce za rządów PiS-u. Nie chcę powiedzieć, że nie było tego wcześniej. Miały miejsce podobne sytuacje, ale chyba nigdy w historii nie było aż tylu Dyzmów w spółach Skarbu Państwa. Cieszymy się, że pan Misiewicz został zawieszony chociaż mógł stracić pracę, ale czekamy, aż zrezygnuje ze stanowiska w radzie nadzorczej Polskiej Grupy Zbrojeniowej – oświadczył Petru.

Jego zdaniem wszczęta przez CBA kontrola w państwowych spółkach to "akcja pod publiczkę". – Co to za służby, które nie wiedzą, że sitwa opanowała spółki Skarbu Państwa? Jak działają służby pana Kamińskiego, jeżeli ten proceder trwa od 9 miesięcy, kolejne Misiewicze obejmują stanowiska, a CBA nic nie robi? Kiedy wkracza? Gdy Jarosław Kaczyński zaczyna być niezadowolony – przekonywał polityk.

Recepta? Sprywatyzować

Petru wyraził nadzieję, że akcja #Misiewicze "przynajmniej częściowo" doprowadzi do zwolnienia tych osób, które trafiły do państwowych przedsiębiorstw z nominacji PiS. – Jak można rozwiązać ten problem? Większość spółek Skarbu Państwa można śmiało sprywatyzować. Nie widzę powodu, żeby LOT był państwowy. Latamy samolotami, a nie LOT-em. (…) Nie widzę też powodu, żeby PKO BP był państwowy. Daje tylko przykłady instytucji, które nie muszą być żerem polityków. Druga kwestia to bardzo przejrzyste, jasne kryteria. Nie może być tak, że ktoś, kto nigdy nie był w branży i nie ma w ogóle pojęcia o finansach, zasiada w spółce, gdzie ma być odpowiedzialny za audyty wewnętrzne, budżetowanie, księgowanie itp. – powiedział lider .Nowoczesnej.

– Przejrzystość, transparencja, prywatyzacja - to sposób na rozwiązanie sitwy w spółkach Skarbu Państwa, ale najlepiej byłoby, gdyby PiS po prostu oddał władzę, bo takiego chamskiego, bezczelnego skoku na kasę jeszcze nigdy nie było. Musiał Kaczyński przyjść do władzy, żeby tym chorym na stanowiska ludziom dać taką szansę – stwierdził Petru. 

dmc
Fot. Facebook/Nowoczesna
DoRzeczy.pl

Czytaj także