Do napaści na księdza w szczecińskiej Bazylice św. Jana Chrzciciela doszło w niedzielę wieczorem, około godziny 17. Trzech sprawców zaatakowało księdza i kościelnego. – Dwóch weszło, trzeci stał na dole, dopominali się o szaty liturgiczne, bo będą odprawiać mszę. Zaczął odzywać się do mnie niezbyt grzecznie, a później była już bójka. Uderzył pracownika kościoła, a później rzucał się do proboszcza, zadał kilka ciosów – relacjonowała wydarzenia w rozmowie z dziennikarzem Radia Szczecin zakrystianka parafii. Trzej sprawcy ataku zostali już zatrzymani przez policję.
Teraz usłyszeli zarzuty. – Są to zarzuty związane ze stosowaniem przemocy ze względu na przynależność wyznaniową. Usłyszeli oni zarzuty dotyczące m.in. tego, że działając wspólnie w porozumieniu w celu utrzymania się w posiadaniu uprzednio zabranej rzeczy w postaci różańca użyli przemocy wobec osób znajdujących się na terenie zakrystii. Są to trzy osoby pokrzywdzone – mówi prokurator Joanna Biranowska-Sochalska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
– Aktualnie prokuratura oczekuje na rozstrzygnięcie w przedmiocie skierowanych wniosków o areszt. Jeżeli chodzi o zagrożenie karą, przestępstwo kradzieży rozbójniczej jest zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności. To jest najsurowiej zagrożony czyn spośród tych zarzucanych podejrzanym – informuje w rozmowie z Radiem Szczecin prokurator Joanna Biranowska-Sochalska.